Hmm… Uroda wymaga poświęceń? Na to pytanie Kim Kardashian mogłaby odpowiedzieć tylko w jeden sposób. TAK.

Celebrytka na pewno nie jest fanką bycia naturalną. Nie jest tajemnicą, że z chęcią korzysta z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Nie raz i nie dwa decydując się przy tym na zabiegi nienależące do najprzyjemniejszych, wymagające poświęcenia czasu na rekonwalescencję po nich.

I jak tu zafundować sobie tego typu poprawki, gdy obiektywy aparatów paparazzi wymierzone są w ciebie niemal 24 godziny na dobę? Celebrytka znalazła na to sposób, którym pochwaliła się oczywiście swoim fanom…

Wygląda na to, że w najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych – bardziej lub mniej subtelnych – zmian w wyglądzie gwiazdki. Kim wymknęła się bowiem do swojego ulubionego lekarza medycyny estetycznej. W czasie, gdy większość jej fanów słodko śpi, Kardashianka nie próżnuje i odwiedza klinikę doktora Ouriana.

Wizyta doczekała się oczywiście sprawozdania na Twitterze…

ZOBACZ TEŻ: Kim Kardashian zwierzyła się, że ma coś dziwnego na twarzy…

Przypomnijmy, że lekarz pracował już nieraz nad wyglądem Kim. To jemu zawdzięcza pozbycie się rozstępów z dekoltu… Tak, oczywiście tych, które usuwała na oczach widzów Keeping Up With The Kardashians.

Jak myślicie, co tym razem poprawiała w wyglądzie?

Gdy fani śpią, Kim Kardashian pod osłoną nocy wymyka się do...

Gdy fani śpią, Kim Kardashian pod osłoną nocy wymyka się do...

Gdy fani śpią, Kim Kardashian pod osłoną nocy wymyka się do...

Gdy fani śpią, Kim Kardashian pod osłoną nocy wymyka się do...