Fryzury na planie Zmierzchu
Każdy przyzna, że postacie z filmu Zmierzch wyglądały elektryzująco. Oczywiście każdy z aktorów został ucharakteryzowany tak, by w pełni odpowiadać opisowi z książki. Czasami wymagało to „tylko” przygotowania peruki, innym razem zaawansowanych zabiegów fryzjerskich.
Chcecie dowiedzieć się, co zrobiono z włosami Roberta Pattinsona? Zapraszamy do lektury.
Pierwszym krokiem w przypadku Roberta i Kristen Stewart (filmowa Bella), była zmiana koloru włosów.
– Obydwoje mieli kolory jeszcze ze swoich poprzednich filmów, które musiał być zmienione na potrzeby Zmierzchu – wyjaśnia charakteryzatorka Mary Ann Valdes w rozmowie z InStyle.
Odpowiedni kolor dobierano poprzez przymierzanie peruk w różnych kolorach, a następnie decydowano, który jest najkorzystniejszy. Następnie aktorów wysłano do selonu Beverly Hills, gdzie zajął się nimi właściciel Stuart Gavert, a pomagał mu kolorysta Jonathan Castellanos.
Kolor Roberta Pattinsona, czyli filmowego Edwarda, był najważniejszy.
– Notatki produkcyjne zaznaczały, że Ed jest absolutnie przystojnym młodym mężczyzną, z jasną, świetlistą cerą, złotymi oczami i włosami, które wyglądają jak marmur – opowiada Gavert. – Stworzyliśmy to arcydzieło kolorystyczne poprzez zaawansowane techniki koloryzacji, które stosują jasne i ciemne odcienie dla uzyskania maksymalnego kontrastu.
Stylizację fryzury natomiast zasugerował sam Pattinson – użyto jedynie sprayu Bumble & Bumble Surf i pomady Black & White, czyli kosmetyków, których aktor używa na co dzień w życiu prywatnym.
Nikki Reed przeistoczyła się z brunetki w długowłosą blondynkę – Rosalie.
– Reżyser nie chciał, aby ktokolwiek miał czarne, typowe dla wampira włosy – wyjaśnia Gavert.
Zamiast peruk włosy aktorki zostały rozjaśnione u nasady i przedłużone.
Włosy Jaspera były efektem inwencji twórczej i naturalnego uroku jego czupryny. Jackson Rathbone, który wciela się w jego rolę, ma faliste włosy – to ich tekstura prowadziła każdy ruch pędzla, kiedy fryzjer kładł na nie farbę.
– Wielkim wyzwaniem była fryzura Alice [w tej roli Ashley Greene – red.] – opowiada fryzjer. – Jej włosy są naturalnie długie i bardzo grube, więc mieliśmy trudności z upchnięciem ich pod peruką.
Bella musiała pozostać naturalna.
Pierwsze skojarzenie stylistów? Czekolada i wiśnie.
Aby nie zniszczyć naturalnego uroku włosów Kristen, ufarbowano je farbami bez amoniaku.
Pattinson z kolei musiał mieć zrobione dodatkowe pasemka w kolorze ciepłego brązu, które pasowałyby do koloru złotych szkieł kontaktowych, które nosił na planie.
Rachel Lefevre, czyli wampirzyca Victoria, przeszła najmniejszą ilość zmian.
Jej naturalne włosy idealnie odpowiadały opisowi z książki, więc jedynym koniecznym zabiegiem było nakręcenie jej kręcących się włosów na lokówkę, aby uporządkować ich skręt.
– Używaliśmy kosmetyków przeciw puszeniu się włosów, aby wygładzić pasemka – dodaje Valdes.
Taylor Lautner, czyli filmowy Jacob Black, ma krótkie włosy. Ponieważ jednak na planie spędził zaledwie cztery dni, przygotowano dla niego jedną perukę. Inni aktorzy mieli ich kilka, w razie deszczu czy innych trudności.
Filmowe małżeństwo wampirów, czyli Carlisle i Esme również musieli się poświęcić. Peter Facinelli musiał mieć rozjaśnione włosy („Częściowo zachowaliśmy jego naturalny kolor” – dodaje Gavert), zaś Elizabeth Reaser nosiła perukę.
– Reżyser zażyczył sobie, aby stylem odpowiadała latom 30. i 40. XX wieku, więc stworzyliśmy puszystą fryzurę w karmelowym kolorze – mówi Gavert.