Fitblogerka Marta Mielczarska, kiedyś zmagała się z anoreksją, teraz na swoim Instagramie konsekwentnie dzieli się wskazówkami dotyczącymi diety i ćwiczeń. Możemy śmiało stwierdzić, że cokolwiek robi na siłowni, naprawdę się opłaca!

Marta przekazuje swoim fanom jeszcze jedną cenną lekcję. Chce, aby wszyscy zrozumieli, że prawdziwa zmiana nie zaczyna się na wadze, nawet jeśli chodzi o budowanie perfekcyjnie wyrzeźbionej sylwetki, a w tym pośladków.

W jednym ze swoich ostatnich postów opisała, co jest najważniejsze w budowaniu pupy.

Nie mogę zliczyć ilości pytań, w których zastanawiacie się „jak zbudować tyłek”. Przede wszystkim twoja dieta powinna być prawidłowa, musisz DUŻO jeść. Jedynym sposobem na zbudowanie masy mięśniowej jest nadmiar kalorii. Drugą rzeczą jest właściwy zestaw ćwiczeń[…]

style="overflow:hidden;">

ZOBACZ TEŻ: Chciała powiększyć pośladki- straciła ręce i nogi! (VIDEO)

Patrząc na jej fantastycznie zbudowane pośladki, możemy się tylko domyślać, że Marta nie pominęła żadnego posiłku i nie oszukiwała z kaloriami. Na szczęście w jednym z wywiadów wyjawiła, że na zdjęciu, które znajduje się z lewej strony, spożywała 1800 kalorii. To, to co doprowadziło ją do formy z prawego obrazka, zajęło jej półtorej roku i wymagało spożywania 2200 kalorii dziennie!

Wygląda na to, że kobiety powinny przestać obawiać się spożywania pełnych posiłków i zrozumieć, że zalecenia dotyczące redukcji kalorii i ograniczenia niektórych grup żywności to tylko plotki. Marta przypomina również o istocie regularnych i odpowiednio wykonywanych ćwiczeń.

ZOBACZ TEŻ: Wojna Kardashianek na… pośladki- Khloe przebiła Kim?

Do dzieła! Nie bójcie się jeść i ćwiczyć! Od tego zależą Wasze wzorowo wyrzeźbione pośladki!

Happy Monday 💕💕💕 Who is already missing weekend ??? 🙋🏼🙋🏼🙋🏼 📸 @fitnessfitography

Post udostępniony przez Marta Mielczarska 🇵🇱 (@martamielczarskaa)