Jakiś czas temu 35-letnia Fergie stała się bohaterką plotek magazynu Star, który szczegółowo opisywał, ile pieniędzy musiała wydać wokalistka na zabiegi korygujące wygląd jej twarzy.

Teraz na łamach magazynu Allure gwiazda przekreśla wszystkie te spekulacje.

Fergie mówi, że jedyne szaleństwa z twarzą, na jakie sobie pozwoliła, dotyczyły fryzury i makijażu.

Asymetryczny przedziałek oraz neonowa szminka – to one miały wpływać na zmianę wyglądu wokalistki. Nie ma mowy o żadnych innych, inwazyjnych zabiegach.

Pewnie i tak mało kto uwierzy w te deklaracje, jednak liderka grupy Black Eyed Peas nie zamierza do niczego się przyznawać.

W rozmowie z magazynem gwiazda mówi też o ciągłych skokach wagi, które sprawiają, że w prasie pojawiają się plotki na temat ciąży piosenkarki:

Moim problemem jest dyscyplina – mówi Fergie. – Kiedy widzę bar z dobrym jedzeniem, nie mogę się powstrzymać, by czegoś nie zjeść. Ciągle pracuję nad sobą w tej kwestii.