Naturalnie ładny kolor włosów? To jak wygrana na loterii. Zdarza się raz na milion, a i tak nikt nigdy nie widział zwycięzcy osobiście… Dlatego też farbowanie jest dla nas całkowicie normalną sprawą. Zaczynamy jako nastolatki i… już z tym zwyczajem nie kończymy. Niestety, choć robimy to już od tak dawna, nadal popełniamy mnóstwo błędów. Zauważyłaś, że w ostatnim czasie twoje kosmyki prezentują się nieco gorzej? Prawdopodobnie też masz je na sumieniu.

Zbyt często myjesz włosy

Robisz to codziennie? Z pewnością przesadzasz. Takiej regularności wymagają wyłącznie ekstremalnie przetłuszczające się kosmyki. A ty? A ty przez tak nieracjonalne zachowanie przyczyniasz się (i to powtórzmy – codziennie!) do tego, że kolor traci na intensywności – szybko blaknie, a twój wygląd bardzo na tym traci.

ZOBACZ TEŻ: FLANELOWE WŁOSY TO NAJMODNIEJSZA KOLORYZACJA NADCHODZĄCEJ JESIENI!

Wybierasz kolor wyraźnie odbiegający od naturalnego

To, że nasz naturalny kolor włosów baaaaardzo rzadko nam się podoba, nie oznacza, że ten sztuczny ma mocno od niego odbiegać. Mimo wszystko pamiętajmy, że kolor kosmyków jest częścią naszej indywudualnej urody – natura wybrała go świadomie. Naszym zadaniem jest tylko delikatnie po niej poprawić, ale w zupełnie innym kolorze z pewnością nie będzie nam do twarzy. Gwarantujemy.

Używasz niewłaściwych produktów do stylizacji

A tym samym nadmiernie wysuszasz kosmyki. Na takich żaden kolor nie będzie prezentował się atrakcyjnie. Dla zobrazowania, przypomnij sobie jak wyglądała twoja skóra, kiedy potraktowałaś ją samoopalaczem bez wcześniejszego nawilżenia. No właśnie…

ZOBACZ TEŻ: BOTOKS NA WŁOSY – CZY TO W OGÓLE MOŻLIWE?!

Wybierasz zbyt ciemny kolor

Spójrzmy prawdzie w oczy. Nawet dziewczynom z naturalnie ciemniejszą karnacją nie jest dobrze w bardzo ciemnych włosach – szczególnie jeśli kolor jest płaski (jednolity). Pamiętajcie o tym przy następnym wyborze farby – i zdecydujcie się na tę przynajmniej o ton jaśniejszą.

Źle dobierasz kolory pasemek
Baleyage wygląda superseksi, ale pod jednym warunkiem – że kolory poszczególnych będą do siebie pasować i wzajemnie się uzupełniać. Co to oznacza w praktyce? Że nie mogą zbyt mocno ze sobą kontrastować!