Któraś już z kolei marka usiłuje przekonać nas do intensywnego koloru na powiekach.

Pomarańcz nie jest kolorem, po który można bezkarnie sięgać, bo nosi się go trudno.

Może jednak w takim wydaniu będzie bardziej przystępny?

Odcień, jaki proponuje Estee Lauder w kolekcji Pure Color Orange Crush jest mocny, ale ma domieszkę czerwieni, przez co można go opisać jako koralowy, a nie pomarańczowy, wbrew nazwie serii.

W jej skład wchodzą:

Pure Color Gloss w odcieniu Orange Crush – błyszczyk

oraz dwa cienie do powiek:

Pure Color EyeShadow w odcieniu Orange Crush
Pure Color EyeShadow in Sugar Cube – nazwa odcienia to „kostka cukru” i pasuje idealnie. To mrożona, chłodna, perłowa biel.

Uwaga! Makijażyści radzą: jeśli decydujemy się na intensywny odcień na oku, usta pozostawiamy neutralne i vice versa.

Makijaż według Estee Lauder:

Całą górną powiekę pokrywamy białym, matowym cieniem Sugar Cube. Pacynką, wzdłuż linii górnych rzęs malujemy grubą kreskę odcieniem Orange Crush. Rzęsy delikatnie tuszujemy, najlepiej brązową mascarą.

&nbsp