Popularne od kilku sezonów Emu mają tyle zwolenniczek, co przeciwniczek. Wygodne i ciepłe zimowe buty nie należą do szczególnie zgrabnych, za to świetnie nadają się do sportowych stylizacji. Australijska firma proponuje dwa zgrabne modele – dla wszystkich tych, którym Emu do tej pory kojarzyły się z „zimowymi kapciami”.

Modele Kings Cross i Kimba mają sztywniejsze cholewki i podeszwy. Niestety, nie są tak oryginalne jak klasyczne Emu. Kimba dostępne są w trzech wersjach: krótkiej, do połowy łydki i wysokiej. Zmieniają się w płaskie kozaki lub modne dwie zimy temu saszki.

Jak Wam się podobają takie Emu?

buty emu