O młodziutkiej Elle Fanning mówi się, że była jednym z największych aktorskich odkryć minionego roku. Ta śliczna 12-latka zachwyciła wszystkich swoją rolą w Somewhere wyreżyserowanym przez Sofię Coppolę. Potencjał dziewczynki postanowiły wykorzystać teraz właścicielki domu mody Rodarte, siostry Kate i Laura Mulleavy.

Projektantki poprosiły Elle o wystąpienie w krótkometrażowym filmie The Curve of Forgotten Things.

To opowieść o dziewczynce, która żyje w dziwnym miejscu, znajdującym się jakby poza czasem. Znajduje ona rzeczy z przeszłości, które następnie postanawia ofiarować słońcu.

Po tak enigmatycznej zapowiedzi najlepiej będzie jeśli po prostu obejrzycie ten film. Naprawdę warto.