Na premierze baletu Tristan w Teatrze Wielkim pokazała się także Marysia Sadowska. Ponieważ impreza wymagała eleganckich strojów, piosenkarka zrezygnowała na ten wieczór z odważnych kolorów i wzorów. Nie ma co jednak liczyć, że Marysia ubierze się w skromną, koktajlową sukienkę.

Jak więc wyglądała elegancja według Sadowskiej? To połączenie czarnych spodni o obniżonym kroku z białą koszulą z kokardą i srebrną kamizelką. Nie zabrakło też wyrazistych dodatków – kapelusza w kratkę oraz szarych kozaków.

Z całego zestawu najbardziej moglibyśmy skrytykować kapelusz, jako niezbyt stosowny do okazji, lecz gdy Marysia pokazała się bez niego, zrozumieliśmy potrzebę tego nakrycia głowy.

Przyczepimy się więc do spodni, które ani nie dodają urody, a już na pewno nie pasują do jej figury.

Jak Wam się podoba elegancja z przymrużeniem oka w wydaniu Marysi Sadowskiej?

 Elegancja w stylu Marysi Sadowskiej

 Elegancja w stylu Marysi Sadowskiej

 Elegancja w stylu Marysi Sadowskiej