Choć Edyta Herbuś nie raz deklarowała, że najlepiej czuje się na wysokich szpilkach i w sukience, to nie ma bynajmniej żadnych oporów przed zakładaniem bardziej sportowych zestawów.

Ostatnia okazja do podziwiania tancerki w wersji „na luzie” pojawiła się w związku z meczem rozgrywanym między gwiazdami z Polski i Ukrainy.

Obecna na trybunach Herbuś zagrzewała swoich kolegów do boju ubrana w króciutkie, jeansowe szorty oraz top w kolorze limonki.

Prawda, że i w takim wydaniu nadal prezentowała się bardzo seksownie?

Edyta Herbuś na luzie (FOTO)

Edyta Herbuś na luzie (FOTO)

Edyta Herbuś na luzie (FOTO)