Podczas otwarcia klubu Burlesque w Białymstoku gwiazda wieczoru Doda zaprezentowała aż trzy kreacje.

Pierwszą z nich była króciutka, żółta sukienka o fasonie jednoznacznie nawiązującym do stylu słynnej Twiggy. I choć kobiece kształty Rabczewskiej nijak mają się do wiotkiej sylwetki legendarnej modelki, to i tak piosenkarka udźwignęła ciężar tego zestawu.

Kolejna stylizacja odsłoniła jeszcze więcej. Mała czarna, mocno wycięta na piersiach dodatkowo przykuwała uwagę dzięki prześwitującemu dołowi, który w pełnej krasie ukazał pośladki gwiazdy. Przyznajemy, że akurat ta sukienka nie specjalnie nam się jednak spodobała. Gdy jednak Doda narzuciła na nią turkusową ramoneskę z dżetami całość z miejsca nabrała o wiele ciekawszego charakteru.

Zobaczcie zresztą same:

Doda

Doda

Doda

Doda

Doda

Doda

Doda