Postrzeganie urody przez pryzmat dzisiejszych ideałów jest bardzo sprzeczne z tym, co chcemy sobą reprezentować. W końcu, czy któraś z nas chciałaby być oceniana przez innych ludzi tylko dlatego, że ma odstające uszy, krzywe nogi czy zeszłoroczny sweter? Jestem pewna, że odpowiesz negatywnie na to pytanie. Bo nikt nie lubi być oceniany. A co ma ocenianie do komplementu?

ZOBACZ TEŻ: WŁAŚNIE TAK WYGLĄDAJĄ LUDZIE, KTÓRY USŁYSZELI PEWIEN KOMPLEMENT

Często spotykam się ze stwierdzeniem, że ktoś wygląda “dobrze jak na swój wiek”. Zawsze wtedy moje myśli biegną w stronę szablonów, którymi posługujemy się w większości na co dzień. Patrzymy na innych z góry, oceniamy wygląd, doszukujemy się niedoskonałości, nie wysilając się często nawet na odrobinę pozytywnego podejścia. Wiem doskonale, że pozbycie się uprzedzeń i szablonów z głowy jest bardzo ciężkie. Co nie znaczy, że niemożliwe. Karen Elson – 39-letnia modelka, z 20-letnim stażem pracy powiedziała ostatnio w wywiadzie dla brytyjskiego “Harpers Bazaar”, że wyżej wspomniane słowa uważa za największą obrazę, jaką można podarować pod przykrywką miłych słów kobiecie. I ja się z nią zgadzam.

Czy kiedyś zdarzyło Ci się to usłyszeć od mężczyzny albo chłopca? Bo ja tego typu komentarze słyszę nieustannie, ale nigdy od płci przeciwnej. Zawsze od kobiet i zawsze w kierunku innych kobiet. Widzimy kilka lat starszą od siebie kobietę i stwierdzamy, że wygląda okej na swój wiek. Ale co to w ogóle znaczy? Czy w ogóle jesteśmy w stanie ocenić, jak ktoś powinien wyglądać mając określoną liczbę lat na koncie? Dlaczego same wyznaczamy sobie granice, które mają prawo mieścić się tylko w określonych rozmiarach i fasonach?

Często nie doceniamy siły słów, które padają z naszych ust na co dzień. Sama zapewne nie raz miałaś problem z przekazem, który usłyszałaś pod swoim adresem. Głowiłaś się, pytałaś o zdanie bądź ocenę trudnej sytuacji inne osoby. To chyba cała filozofia – mówić rzeczy przemyślane i prawdziwe albo nie odzywać się wcale.

ZOBACZ TEŻ: Zgadnij, jaki komplement działa na każdą kobietę!

Sama jeszcze jakiś czas temu używałam tego typu sformułowań, uważając je za zupełnie normalne i życiowe. W końcu kobieta, która jest zadbana, dobrze ubrana i uśmiechnięta, zwyczajnie nie wygląda na 50, 60 czy 70 lat. Więc jest to komplement, prawda? Zanim odpowiesz, zastanów się, czy chciałabyś, aby ktoś oceniał Ciebie w ten sposób. A potem sparuj te dwie odpowiedzi. Perspektywa się zmienia, prawda? Wygląda na to, że powiedzenie “nie rób drugiemu, co Tobie niemiłe” mimo wieku, jest nadal bardzo na czasie.