Dyniowy sezon w pełni. Na targu, w sklepie i hipermarkecie można jeszcze kupić pomarańczowego olbrzyma.

Warto się skusić i spróbować samemu przyrządzić coś smacznego z dyni. To warzywo zawiera sporo witamin (A, B1, B2, C, PP), które korzystnie wpływają na wzrok, pracę serca i układu trawiennego. Regulują przemianę materii, odtruwają organizm. Dynia zawiera również sporo składników mineralnych – głównie fosforu, żelaza, wapnia, potasu i magnezu.

Dynia jest przy tym lekkostrawna i niskokaloryczna. Porcja 100 gramów ugotowanej dyni (albo innych dyniowatych – cukinii czy patisona) dostarcza zaledwie 19 kcal! Dynia ma niską zdolność wiązania azotanów z gleby, dlatego rywalizuje z marchwią, która – niestety – może przemycać do naszego organizmu sporo szkodliwych substancji.

Potrawy z dyni są polecane dla dzieci, osób chorych na miażdżycę, nadciśnienie, choroby wątroby, otyłość i zaburzenia przemiany materii. Ponadto dynia wzmacnia system immunologiczny.

Warto również jeść pestki z dyni. Świeże pestki stosuje się przeciw pasożytom przewodu pokarmowego. Jedzenie pestek zapobiega również rozrostowi i zapaleniu gruczołu krokowego u mężczyzn. Nasiona dyni składają się w 30-40% z oleju, który zawiera dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych. Zawierają łatwo strawne białka, witaminę E, mikroelementy – selen, magnez, cynk, miedź i mangan.

Dzięki duże zawartości cynku, nasiona dyni stosuje się w leczeniu chorób skóry – trądziku czy opryszczce.

A co można przyrządzić z dyni? Zupa, puree do mięsa, placki, racuchy, ciasto, risotto z kawałkami dyni, marynaty – lista jest bardzo długa.

Zeberka sprawdziła ostatnio jeden z przepisów – z tartej dyni wyczarowała pyszne placuszki. Banalnie proste, lekkie i smaczne. Warto spróbować.

Przepis na placuszki z dyni

40 dkg dyni startej na grubej tarce
2 jajka
cynamon, starta gałka muszkatołowa, świeżo starty imbir
2 łyżki mąki
Odrobina cukru trzcinowego (Zeberka dodała Muscovado – bardzo ciemny i aromatyczny cukier z trzciny)
garść dobrych rodzynek

Połączyć wszystkie składniki (nie żałować przypraw, nadadzą plackom ciekawszy smak, sama dynia może być mdła), na patelni rozgrzać olej, smażyć małe placuszki. Właściwie nie trzeba ich już niczym posypywać, są wystarczająco słodkie. Najsmaczniejsze są zjadane wprost z patelni.

Smacznego!

Źródło: fit.pl, pychotka.pl