Księżna Meghan wie dokładnie, jak zwrócić na siebie uwagę, bez rezygnowania ze stylu i elegancji w każdej sytuacji. Mimo, że media na każdym kroku rozpisują się na temat nieustannego łamania protokołu królewskiego przez księżną, to paradoksalnie pałac Kensington na pewno cieszy się, że jest o nim tak głośno. Ostatni raz takiego zamieszania narobiła tam Lady Di.

Wybory księżnej Kate i Meghan diametralnie się od siebie różnią. Jest to zarówno styl, sposób przemawiania oraz przyszłość, jaka czeka ich mężów. Wszyscy nieustannie powtarzają, że książę Harry nie ma szans na zdobycie brytyjskiej korony, bo przed nim ustawił się Harry oraz trójka jego dzieci. Stąd lekkie tłumaczenie tego, dlaczego jego żona pozwala sobie na łamanie zasad panujących na królewskim dworze, a Kate dość surowo się ich trzyma.

ZOBACZ TEŻ: KSIĘŻNA MEGHAN NADAL ŁAMIE PROTOKÓŁ, PREZENTUJĄC SIĘ PRZY TYM NAPRAWDĘ ŚWIETNIE!

Zauważyliście jednak, że księżna Kate nigdy nie nosi czerwonej szminki ani innego, mocnego koloru? Skoro Meghan dość często pokazuje się publicznie z odważnm kolorem na ustach, dlaczego Kate miałaby tego unikać?
Odpowiedź jest dość banalna – księżna Kate nie lubi mocnego koloru na ustach. Woli mocniej podkreślone oczy, szczególnie przypodobało jej się delikatne przydymienie oka w kąciku. A dzięki dużej, otwartej powiece, zawsze wygląda to naprawdę świetnie.

Wolicie mocny kolor na ustach w stylu Meghan czy ciemniejszy cień na powiece, jak u księżnej Kate?