Większość z nas ma w łazience zgrabną kolekcję chusteczek do demakijażu, wód micelarnych i produktów do pielęgnacji skóry. Polegamy na nich, bo przecież producenci zapewniają, że są skuteczne. Czy rzeczywiście dzięki tym wszystkim kosmetykom uzyskamy perfekcyjnie oczyszczoną i gładszą skórę? Dermatolodzy postanowili zabrać głos.

ZOBACZ TEŻ: NIE PRZEPŁACAJ! ZRÓB SAMA ALOESOWĄ MASECZKĘ W PŁACHCIE!

Czy maseczki peel of szkodzą Twojej skórze?

Jedną z najmodniejszych ostatnimi czasy maseczek jest węglowa maseczka peel off. Według dermatologów maski mogą być przyczyną powstawania przebarwień oraz… blizn. Tyczy się to zwłaszcza osób o ciemniejszej karnacji.

Wykwalifikowany kosmetolog i estetyk Andy Milward zdecydowanie odradza ich częste stosowanie. Maseczka stosowana od czasu do czasu nie zaszkodzi Twojej skórze, ale stosowanie jej regularnie przyczyni się do redukcji naturalnych olejów i podrażnienia. To szybka droga do niedoskonałości– tłumaczy Milward.

ZOBACZ TEŻ: UWIELBIASZ MASECZKI? NIE UWIERZYSZ, KIEDY DZIAŁAJĄ NAJLEPIEJ!

Kosmetyki, które należy stosować z głową

Podobnie sprawa ma się w przypadku wody micelarnej oraz chusteczek do demakijażu. Dermatolodzy twierdzą, że kobiety opierają demakijaż wyłącznie na tych produktach. Niewiele z nich pamięta, że dodatkowo należy oczyszczać skórę przeznaczonym do tego produktem oczyszczającym.

A wy? Jak często stosujecie węglowe maseczki peel off?