Podstawa zrównoważonej i skutecznej pielęgnacji skóry rozpoczyna się od jej oczyszczenia. Jeszcze do niedawna ogromną popularnością w tej kwestii cieszył się pomysł zaczerpnięty prosto od Koreanek, który zakładał wieloetapową pielęgnację, polegającą m.in. na myciu twarzy olejkiem, delikatną pianką, stosowaniu peelingu i wielu innych kosmetyków. Tak było do tej pory, bo właśnie wkracza zupełna nowość, która redukuje liczbę produktów i czas poświęcany na codzienną rutynę dbania o urodę.

Skin Gritting to alternatywa dla koreańskiego sposobu pielęgnacji. To, co odróżnia tę metodę to zdecydowane ograniczenie liczby kosmetyków – cały proces ogranicza się do zaledwie dwóch produktów:

– środka do oczyszczania na bazie oleju,
– maski z glinką.

ZOBACZ TEŻ: TA KOBIETA CIERPIAŁA Z POWODU BOLESNEGO TRĄDZIKU. WYLECZYŁA GO TANIM PRODUKTEM!

Tylko tyle wystarczy, by cieszyć się gładką i czystą skórą – tak też twierdzą osoby, które zdecydowały się zmienić dotychczasowy sposób pielęgnacji na Skin Gritting. Na jednym z portali Reddit użytkownicy zachwalają tę metodę, twierdząc, że ich skóra nigdy wcześniej nie była w tak dobrym stanie.

Na czym dokładnie polega najnowszy trend w pielęgnacji? Gritting oznacza tu głębokie oczyszczanie, chodzi więc o to, by w szybki sposób pozbyć się zaskórników. Ta 3-etapowa procedura ma na celu wydobycie na powierzchnię skóry wszystkich zanieczyszczeń.

Najpierw oczyszczamy twarz olejkiem, następnie nakładamy maseczkę, a po jej zmyciu ponownie stosujemy olejek.

Kluczowa w całym procesie jest maska z glinki, której zadaniem jest dogłębne oczyszczenie i wydobycie na zewnątrz sebum, zaskórników i reszty zanieczyszczeń osadzających się na głęboko w skórze.

ZOBACZ TEŻ: „TWARZ MEGHAN” TO NOWY TREND W CHIRURGII PLASTYCZNEJ. CHODZI O JEDEN SZCZEGÓŁ

Ostatni krok czyli masowanie skóry przy pomocy olejku ma celu dokładne oczyszczenie twarzy i pozbycie się resztek zanieczyszczeń.

Pojawiające się małe, drobne plamki to skutek intensywnego masażu i dogłębnego oczyszczenia. Osoby, które wypróbowały tę metodę publikują zdjęcia, by udowodnić skuteczność metody.