Nikt nas nie uczył, jak mamy spać. To jedna z tych rzeczy, z którymi się rodzimy i kształtujemy przez resztę życia. Prawda jest jednak taka, że większość z nas śpi źle i ciągle narzeka na słaby sen. Rzecz w tym, że wystarczy zmienić pewne nawyki, aby nie wstawać jak zombie co rano i wiecznie nie narzekać na wory pod oczami. Kwestia chęci i przepracowania pewnych utartych schematów. Bo w końcu czy jest coś lepszego niż udany sen?

Jeszcze gorszą informacją jest to, że jeśli tego nie zrobimy szybko, możemy nabawić się problemów z sercem, krążeniem i układem oddechowym na dalsze lata.

Jako najgorszą pozycję lekarze i specjaliści wskazują pozycję płodu. Co może wydawać się dość dziwne, biorąc pod uwagę, że w tej pozycji przychodzimy często na świat i tak dokładnie śpią noworodki. Mowa tutaj o spaniu na boku, z rękami pod poduszką i podkurczonymi nogami. W ten sposób śpi prawie połowa naszych rodaków. Tym samym narażamy się na bóle w stawach kolanowych, bóle w kręgosłupie i trudności z oddychaniem. Co na to nasza skóra? Poprzez uciskanie jednej strony twarzy przez całą noc, o poranku może ona wydawać się bardziej zmęczona. Plus, dajemy sobie większe szanse na wcześniejsze zmarszczki. Jedynym wyjątkiem są ciężarne – w ten sposób łatwiej im się wyspać, chociaż cera nadal na tym mocno traci.

ZOBACZ TEŻ: ESENCJA DO TWARZY – NIEPOTRZEBNY DODATEK CZY PODSTAWA PIELĘGNACJI. POZNAJ SEKRET

Inną, trochę mniej szkodliwą, ale również odradzaną przez lekarzy pozycją jest ta na brzuchu. Wybiera ją mniej niż 1/10 ludzi, tym samym utrudniają odpowiednią pracę mięśni wzdłuż kręgosłupa i narażają się na bóle w kręgosłupie oraz karku z samego rana. Zmienny ucisk na część twarzy nadal działa na nią destrukcyjnie – wiele osób śpiących na twarzy skarży się na wczesne pojawianie się zmarszczek. Innym problemem z cerą mogą być zasinienia oraz suchość skóry, jeśli nasza pościel jest źle dobrana.

Jak zatem powinno się spać? Tak, jak to widzimy na wszelkich reklamach czy obrazkach w książeczkach dla dzieci – na plecach, z wyprostowanymi nogami i rękami wzdłuż tułowia. Zyskuje na tym nasz kręgosłup, mięśnie klatki piersiowej oraz cera – brak ucisku i pełne dotlenienie działa na nią bardzo korzystnie. Szkoda tylko, że w ten sposób śpi nieco ponad… 5% osób.

Minusy? Wiele osób śpiących na plecach bardzo donośnie chrapie, co nie czyni nas najlepszymi partnerami do dzielenia łóżka. Tę dolegliwość można jednak bardzo łatwo leczyć, o wiele prościej, niż problemy z kręgosłupem czy bóle w karku.

Inne osoby, które również śpią prawidłowo, wybierają pozycję na boku, ale z wyprostowanymi nogami. To dobrze wpływa na układ krążenia, gorzej ponownie jest z naszą twarzą, która w ten sposób otrzymuje jeszcze większy nacisk niż przy spaniu z podkulonymi nogami, w wielu przypadkach powodując niedotlenienie podczas nocy.

ZOBACZ TEŻ: Dlaczego warto spać nago?

Warto walczyć o zdrowy i prawidłowy sen, nie tylko ze względu na cerę. Te osoby, które budzą się niewyspane, z bólem kręgosłupa, karku bądź z refluksem, mają też podwyższony poziom stresu, słabszy metabolizm i jest im… ciągle zimno w ciągu dnia. Same minusy!

Dasz się namówić na dobrą pozycję do spania w nocy?