Nieustannie dbamy o to, by nasze zęby były białe, piękne, jak u hollywoodzkiej gwiazdy. Niestety, wiele napojów i żywności zawiera dość silne barwniki naturalne (np. czerwone wino, Coca-Cola). Na rynku jest pełno jest past wybielających, które sprzedają się jak świeże bułeczki. Czy wiecie jednak, że takie „przykładne” szczotkowanie po każdym posiłku może narobić więcej szkody, niż pożytku?

Czytaj więcej: Jak mieć białe zęby – znany hollywoodzki stomatolog radzi

Tuż po piciu lub jedzeniu zęby ulegają chwilowemu wytrawieniu, spada wówczas poziom pH w ustach i są one bardziej podatne na uszkodzenia wynikające ze szczotkowania. Co zatem zrobić? Nie myć wcale? Skąd!

– Należy najpierw przepłukać usta wodą – radzi stomatolog Beata Świderska – Weremko w rozmowie z TVN. – Trzeba umyć zęby, ale w odstępie jakichś 20 minut, nie wcześniej, dlatego że w ogóle po jedzeniu, nie tylko kolorowych produktów, obniża się pH, więc jest taka podatność na mechaniczne uszkodzenia. Zęby ulegają przejściowemu wytrawieniu kwasami i wtedy są bardziej na mechaniczne uszkodzenia szczoteczką.


– Pasty wybielające działają, ale należy uważać na to, jakie są to pasty – dodaje specjalistka. – Nie należy stosować bardzo agresywnych past, dlatego że one będą mechaniczne ścierać szkliwo. Są profesjonalne pasty, które mają niski współczynnik ścieralności i je można stosować trwale.


Należy dodać, że niektórzy mają naturalnie ciemniejszy kolor zębów i nie zmienia tego ani wybielanie, ani też dieta. Z wiekiem również zęby ciemnieją, dlatego że ściera się warstwa szkliwa, a ta właśnie daje efekt białych zębów.

Czytaj więcej: Naturalne sposoby na bielsze zęby