Pracujesz w firmie X od paru ładnych lat i opłacasz ubezpieczenie grupowe. Stosunkowo niewielki koszt, więc nawet nie zwracasz uwagi na to, że na konto co miesiąc wpływa ci pensja uszczuplona o składkę. A może jednak warto zainteresować się, za co tak naprawdę płacisz?
Zapewne niewiele osób interesuje się tym, jaką ochroną są objęci w ramach „grupówki” w swojej firmie. Dla co niektórych może być zaskoczeniem fakt, że polisy te często mają spory zakres świadczeń. Spróbujmy prześledzić, o czym mowa.

Ubezpieczenia grupowe pod lupą
Jeśli nawet przyjęliśmy do wiadomości, że podlegamy ubezpieczeniu grupowemu, to zwykle myślimy, że jesteśmy ubezpieczeni od następstw nieszczęśliwych wypadków, ewentualnie, że w przypadku naszej śmierci rodzina dostanie odszkodowanie. Tymczasem współczesne ubezpieczenia grupowe mogą mieć tak bogaty zakres usług, że nam się to nawet nie śniło. Przykładowo Signal Iduna oferuje ubezpieczenia grupowe z bardzo szerokim pakietem świadczeń. Mowa tu o chociażby takich zdarzeniach jak:
– urodzenie dziecka – należy nam się świadczenie (dodatkowy zastrzyk gotówki na wyprawkę);
– poważne zachorowanie – ciężka choroba może nam się przytrafić w najmniej oczekiwanym momencie (świadczenie wypłacone przez towarzystwo ubezpieczeniowe może mieć kluczowe znaczenie w procesie leczenia, z jego pomocą poddamy się skutecznej terapii, która pozwoli na całkowity powrót do zdrowia);
– śmierć rodziców lub teściów ubezpieczonego – zdarzenie traumatyczne, które powoduje często, że wali nam się cały świat na głowę, nie mamy pojęcia, co dalej robić, jak załatwić formalności pogrzebowe, a przede wszystkim – za co? (świadczenie pomoże w godny sposób pochować bliską osobę);
– śmierć małżonka lub partnera ubezpieczonego – o tym, że należy nam się świadczenie w przypadku śmierci małżonka, zwykle wiemy, ale gdy byłyśmy w związku nieformalnym, nawet przez myśl nam nie przejdzie, że po śmierci partnera możemy liczyć na wypłatę odszkodowania, które pozwoli chociażby na organizację pogrzebu.
Przykładów opcji ubezpieczenia grupowego jest naprawdę wiele i trudno je wszystkie wymienić. Wszystko zależy od negocjacji prowadzonych między zakładem pracy a towarzystwem ubezpieczeniowym. Na pewno warto zainteresować się tym w momencie podjęcia pracy, żeby wiedzieć, na co możemy liczyć, gdy dojdzie do jakiegoś nieprzewidzianego zdarzenia.

Ubezpieczenie grupowe – dodatkowa gratyfikacja dla pracownika
Okazuje się, że coraz częściej to pracodawca pokrywa koszt związany z opłaceniem składki za ubezpieczenie grupowe zatrudnianych w firmie osób. Dzięki temu wzrasta lojalność pracowników – jest to istotny element motywujący dla nich, a wizerunek pracodawcy na rynku pracy poprawia się – co przynosi korzyści w negocjacjach z potencjalnymi, wartościowymi współpracownikami. Dodatkową korzyścią dla przedsiębiorcy jest fakt, że składki na ubezpieczenie grupowe – zgodnie z obowiązującymi przepisami – można rozliczyć jako koszty uzyskania przychodu. Warunkiem tego jest ewentualna wypłata świadczenia z tytułu ubezpieczenia pracownikowi lub osobie uposażonej, natomiast umowa ubezpieczenia nie może być zabezpieczeniem zaciągniętych zobowiązań. W sytuacji gdy pracodawca podejmuje decyzję o finansowaniu składek na ubezpieczenie grupowe pracowników, jest to traktowane jako ich przychód, w związku z tym konieczne jest odprowadzenie od nich podatku dochodowego. Mimo to dla pracownika jest to sytuacja korzystniejsza finansowo, ponieważ koszt podatku jest zdecydowanie niższy niż koszt składki. Pracodawcy z kolei odliczenie kosztów składek na ubezpieczenie grupowe daje możliwość inwestycji zaoszczędzonych w ten sposób środków w rozwój firmy.