W świecie mody panowało do tej pory przekonanie, że „czarne modelki się nie sprzedają”. Były oczywiście wyjątki: nikt nie wątpił w to, że produkt reklamowany przez Naomi Campbell czy Iman się nie sprzeda.

Sprzedaż specjalnej edycji magazynu Vogue, w którym pojawiły się tylko ciemnoskóre modelki, zaskoczyła jednak wszystkich, zadając tym samym kłam powyższemu twierdzeniu. „Czarny Vogue” sprzedał się jak świeże bułeczki. Mało tego – trzeba było zamówić dodruk 10.000 egzemplarzy.

Reprint jak na razie sprzedaje się równie dobrze.

„Te fotografie są piękne, ale takiego sukcesu się nie spodziewaliśmy. I oni jeszcze śmią mówić, że czarne modelki się nie sprzedają!” – mówi fotograf Steven Meisel.