Chmielnik czy Waligórska?

Pod koniec marca Julia Chmielnik pokazała się na premierze Tristana ubrana w cieniowaną sukienkę wiązaną pod biustem i ze zwiewnymi rękawami (Zara).

Narzeczona Huberta Urbańskiego wyglądała bardzo dobrze w tym stroju, który świetnie sprawdził się przy sporym, ciążowym brzuszku.

Całość uzupełniły kryjące rajstopy, mała torebka i granatowe pantofle.

Taką samą kreację zaprezentowała Magdalena Waligórska podczas spotkania z aktorkami serialu Ranczo w Pytaniu na śniadanie.

Aktorka połączyła ją z czarnymi peep-toes i torebką na długim pasku.

Nam bardziej podoba się wersja Julii Chmielnik, przede wszystkim za lepsze dodatki, a jaka jest Wasza ocena tych dwóch wydań?