Na kolekcje Chanel czeka się za każdym razem, kiedy tylko skończy się oglądać ich pokaz. Nie przynoszą one co prawda modowych rewolucji – zawsze utrzymane są w pewnej stałej konwencji, a mimo to wszyscy zastanawiają się, co przyniesie kolejny sezon.

No właśnie – co? Koronki, kratę i szydełkowe robótki. Oto trzy podstawowe elementy, które wprowadził Lagerfeld do wiosenno-letniej kolekcji.

Wszystko zostało umieszczone w otoczeniu przypominającym stodołę. Otoczenie nie jest przypadkowe, bo inspiracją była właśnie atmosfera sielskości, która zostana przesiana na kolekcję w znakomity sposób.

Zobaczcie:

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010

Chanel - wiosna/lato 2010