Po raz pierwszy w historii Chanel N°5, kultowa wersja perfum wprowadzona na rynek przez samą Coco Chanel, doczekała się nowego, okazjonalnego flakoniku. Wybór padł na… kolor czerwony. I oczywiście, jest to limitowana, świąteczna edycja. Czujecie ten powiew luksusu?

Chanel N°5 kojarzy nam się z dość charakterystycznym, mocnym zapachem i lekko żółtym płynem zamkniętym w przezroczystym, prostokątnym flakoniku. I chociaż kształt się nie zmienił, to kolor flakonika owszem – limitowana edycja postawiła na mocną czerwień, która z daleka przywołuje na myśl wyjątkową atmosferę świąt Bożego Narodzenia.

ZOBACZ TEŻ: CO SIĘ DZIEJE Z KARLEM LAGERFELD’EM? JEGO WYGLĄD ZACZYNA NIEPOKOIĆ

Dom mody tłumaczy ten wybór odwołaniem się do uczuć klientów i potrzeby celebrowania tych wyjątkowych dni wśród wybranych i dobrze znanych kolorów. Przedstawiciele podkreślają również, że czerwień ma dodatkowe znaczenie dla domu mody Chanel, ponieważ jest „kolorem życia i kolorem krwi” jak niegdyś miała mówić nieżyjąca już Gabrielle Chanel. To przecież ona chciała widzieć świat kobiet w czarnych, białych, beżowych, złotych i czerwonych odcieniach.

Co do zapachu, oczywiście nic się nie zmieniło. Niemniej wygląda ona bardzo gustownie i świątecznie.

ZOBACZ TEŻ: PENELOPE DISICK MA DOPIERO 5 LAT I JUŻ CHODZI Z WŁASNĄ TOREBKĄ OD CHANEL!

Rubinowe butelki Chanel N° 5 są dostępne w przedsprzedaży na stronie chanel.com. Do regularnej sprzedaży trafią już 2 listopada.

Podoba Wam się nowa, limitowana buteleczka?