Taki makijaż idealny będzie dla posiadaczek zielonych, szarych i niebieskich oczu. Brązowookim odradzamy. Blask oka zginie w natłoku koloru.

Jak go wykonać?

Potrzebna będzie paletka cieni w kolorach brązu i beżu (tutaj użyto cieni AVON) i pędzelek do makijażu.

Na całą górną powiekę nakładamy najpierw wersję jasnego podkładu. Cienie pod oczami rozjaśniamy tym samym kosmetykiem. Czasami kryjący podkład działa lepiej niż korektor, przede wszystkim jest lżejszy.

Następnie malujemy powiekę ponad jej załamanie najjaśniejszym cieniem z palety.

Na załamanie nakładamy następnie nieco ciemniejszy cień i rozcieramy, to samo robimy dwoma ciemniejszymi cieniami. Za każdym razem plama koloru powinna być mniejsza, aby powstały przejścia kolorystyczne.

Od ok. 2/3 długości oka rysujemy brązową kredką kreskę, którą lekko pogrubiamy przy zewnętrznym kąciku, a następnie rozcieramy pacynką do cieni.

Dolną powiekę malujemy jasnobrązowym cieniem, a od 2/3 długości malujemy kreskę, którą również rozcieramy.

To da wrażenie „kociego” oka.

Rzęsy tuszujemy jedną warstwą mascary, dokładnie przeczesując rzęsy.

Gotowe!

Brązowy makijaż oka

Brązowy makijaż oka