Nie oszukujmy się – wszystkie mamy strach w oczach gdy kosmetyczka wyciąga wosk. Nie jest lepiej też, gdy robimy to po swojemu w domu. Fakt, jest to skuteczne, ale biorąc pod uwagę bilans zysków i strat, to i tak pod koniec dnia jesteśmy na tym stratne: nerwy, stres i ból jaki mu towarzyszy nie jest niczym przyjemnym. Mamy jednak alternatywny sposób zwany “sugaring”, który w wolnym tłumaczeniu oznacza… słodzenie.

Sposób jest reklamowany przez ekspertów jako prostszy i dużo mniej bolesny (!), a podobnie do wosku utrzymuje nasze włoski na wodzy.

ZOBACZ TEŻ: CHCESZ POŻEGNAĆ MASZYNKI DO GOLENIA JUŻ NA ZAWSZE? ZNAMY NA TO SPOSÓB!

Jak czytamy na brytyjskim Glamour, słodzenie czy też inaczej, metoda cukrowa jest metodą usuwania włosków za pomocą pasty wykonanej z mieszanki cukru, cytryny i gorącej wody. Cukier nie przykleja się do skóry, tylko zaczepia się na samych włoskach, czyli robi to odwrotnie do wosku, który pozostawia na skórze czerwone plamy po depilacji. Sugaring jest zatem szczególnie wskazany dla osób, które mają bardzo wrażliwą skórę, bo powoduje mniej podrażnień. Łatwiej też oczyścić ciało po tej metodzie, bo wystarczy zwykła woda i ręcznik. Czyli dodatkowy plus!

Czy są zatem jakieś zagrożenia związane z metodą cukrową? Eksperci zalecają udać się na pierwszą wizytę do kosmetyczki, która pokaże jak sporządzić odpowiednią konsystencję pasty, co jest bardzo ważne. W przeciwnym razie możesz nabawić się… siniaków przez zbyt mocne zaciskanie skóry. Dodatkowo, brak doświadczenia może spowodować infekcje i zaczerwienienia. Warto też po tej metodzie unikać gorących kąpieli oraz treningu na siłowni. Więc tak, zdecydowanie zalecamy by za pierwszym razem przypatrzeć się profesjonalistom.

ZOBACZ TEŻ: DEPILACJA – PRAWDY I MITY

Jak wygląda metoda cukrowa w depilacji?
1. Oczyszcza się skórę za pomocą specjalnej chusteczki, która usuwa płyny i naskórek. To pomaga zapobiegać zsuwaniu się pasty.
2. Skóra zostaje posypana pudrem, który delikatnie się wmasowuje w skórę. Zbyt duża ilość może przeszkodzić w depilacji.
3. Pasta cukrowa zostaje rozgrzana do momentu aż stanie się miękka. Rozprowadza się ją po ciele w przeciwnym kierunku do wzrostu włosów, przy pomocy lekkiego nacisku aby dobrze się trzymała włosków.
4. Szybko ściąga się ją w tym samym kierunku, w którym pasta została nałożona.
5. Pastę zmywa się za pomocą wody i mydła.

Myślicie, że to będzie nowy hit w depilacji?