Beacie Tyszkiewicz nie można na pewno odmówić wyczucia stylu i elegancji. Ostatnio aktorka zaskoczyła jednak pewnym wyznaniem na temat mody.

– Uwielbiam wygodę i to, że dziś do futra z norek można założyć trampki – powiedziała w rozmowie z Faktem aktorka.

Przewrotne zestawienie, choć nie będzie mu można odmówić wygody. Niestety raczej nie będzie nam dane zobaczyć wielką aktorkę w podobnej stylizacji. Na co dzień jest ona fanką półbutów i czółenek, szpilki zostawia jedynie na największe okazje, a trampków nie nosi chyba w ogóle…

Pani Beata z pewnością nie dogadałaby się z Anną Dello Russo – mają zupełnie inne podejście do wygodnych rzeczy. Aktorka ceni je najbardziej – naczelna Vogue’a uważa, że jeśli coś jest wygodne, nie może być modne.

Co myślicie o takim zestawieniu? Założyłybyście trampki do futra?

&nbsp
tyszkiewicz i futra z trampkami

tyszkiewicz i futra z trampkami