Na premierze Czerwonego Kapturka uwaga fotoreporterów skupiła się głównie na Amandzie Seyfried, która wcieliła się w rolę tytułową. Nic dziwi nas więc fakt, że w tym szczególnym dniu aktorka postanowiła dać z siebie wszystko i na czerwonym dywanie zaprezentować się od jak najlepszej strony.

Decyzja o odsłonięciu nieziemsko zgrabnych nóg okazała się strzałem w dziesiątkę! W fioletowej mini sukience z wiosennej kolekcji Lanvin gwiazda prezentowała się naprawdę seksownie. Swój największy atut podkreśliła również za pomocą beżowych platform na niebotycznie wysokiej, metalowej szpilce. Buty również pochodzą z pracowni Lanvin.

Nie sposób również nie zauważyć fantazyjnego naszyjnika Amandy. Cacko to zostało zaprojektowane przez Toma Binnsa.

Jak oceniacie ten look?