A cóż to za drapieżna pantera przechadzała się po ulicach Hollywood?
Gwiazdy i celebrytki nieustannie muszą walczyć o zainteresowanie mediów oraz fotoreporterów. Ich styl bywa czasami kontrowersyjny, ale… czego nie robi się dla rozgłosu. Dzisiaj przychodzimy do Was z jeszcze ciepłymi zdjęciami młodej gwiazdy, która wczoraj wieczorem niczym drapieżna pantera przechadzała się po ulicach Hollywood. Wiecie, o kim mowa?
ZOBACZ: KIEDY MYŚLICIE, ŻE GORZEJ JUŻ BYĆ NIE MOŻE, ONA ZAKŁADA NA SIEBIE TO
Oczywiście o Demi Lovato. Zastanawiamy się cały czas, co piosenkarka myślała zakładając na siebie tę stylizację. Tym razem postawiła na komplet – kurtkę oraz minispódnicę. W roli głównej – lamparcie cętki. Mamy wrażenie, że trochę tego za dużo… Kurtka mogłaby wyglądać świetnie w połączeniu z klasycznymi jeansami, a spódnicę można byłoby zestawić z wystrzałowym topem. A jeżeli zestawimy to razem… Odnosimy wrażenie, że dzieje się tutaj zbyt wiele.
Nie możemy przyczepić się do idealnego makijażu i fryzury. Piosenkarka postawiła na podkreślone oko, wykonturowane policzki i usta w odcieniu nude. Uzupełnieniem były delikatne fale, które były tak zwaną „kropką nad i”.
ZOBACZ TEŻ: DEMI LOVATO KOŃCZY KARIERĘ?!
Wpadka?
Fryzury Demi Lovato