Która z nas nie chciałaby czasem zamienić się w którąś z księżniczek Disneya? Ariel, Elsa, Roszpunka, Kopciuszek, Królewna Śnieżka – 25-letnia Sarah Ingle potrafi wcielić się w każdą z nich.

Urodziłam się z bardzo dużymi oczami, ludzie zawsze mówili mi, że wyglądam jak laleczka z kreskówki albo księżniczka Disneya

– przyznała.

Sarah na realizację pasji wydała wszystkie swoje oszczędności. Sukienki kosztowały ją aż 14 tys. dolarów! Jeśli jednak myślicie, że dziewczyna przebiera się na dla własnej przyjemności, jesteście w błędzie.

Czytaj także: Doczekaliśmy się! Od dziś Barbie ma wszystkie typy sylwetki!

25-latka robi to, by wywołać uśmiech na twarzach innych. Najczęściej występuje na imprezach dla dzieci, odwiedza również dziecięce szpitale i hospicja.

Jakie jest jej marzenie? Sarah chociaż przez jeden dzień pracować dla Disneya. Z taką urodą może się to udać!

It’s #FBF so here’s a little compilation of a few of my favorite princess photos. 😄

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Sarah Ingle (@sarah_e_ingle)

Sister Selfie. ❄️🌷👑✨

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Sarah Ingle (@sarah_e_ingle)