Konopie indyjskie zawojowały przemysł kosmetyczny już dawno. Ukradkiem i nieśmiało przedzierały się przez wybredne gusta konsumentek, aby w końcu rozkochać je w sobie na zabój. Konopie wykorzystuje się chętnie w kosmetykach do pielęgnacji skóry i makijażu. Dlaczego stały się jednym z najbardziej pożądanych składników kosmetyków we współczesnej branży beauty?

Konopie w pielęgnacji skóry są wykorzystywane od wieków. W latach 90. spopularyzowała je Anita Roddick, zakładając The Body Shop, czyli jedną z pierwszych marek, która była pionierem w szerzeniu niewiarygodnych korzyści konopi.

ZOBACZ TEŻ: MASKARA Z OLEJU KONOPNEGO PODBIJA BRANŻĘ KOSMETYCZNĄ! WIEMY, KIEDY PREMIERA!

Olejek pozyskiwany z kwiatów roślin konopi ma silne właściwości przeciwzapalne i nawilżające. Badania dowiodły, że redukuje zaczerwienienia, podrażnienia, a nawet oznaki starzenia oraz choroby skóry takie jak trądzik, łuszczyca, czy egzema. Olejek roślinny współpracuje z sebum i naturalnym czynnikiem nawilżającym, aby stworzyć barierę ochronną dla skóry. – tłumaczy Jennifer Hirsch, Botanik Piękna dla The Body Shop.

Kosmetyki stworzone na bazie konopi zdecydowanie kwalifikują się na listę świętych Graali w pielęgnacji skóry.Chciałybyście spróbować? Przetestowałyśmy wspaniałe kosmetyki, które zawierają przeróżne formy konopi. I zanim zadacie to pytanie, odpowiadamy: tak wszystkie są w stu procentach legalne!

ZOBACZ TEŻ: TA NASTOLATKA WYLECZYŁA TRĄDZIK, UŻYWAJĄC ROŚLINY, KTÓRĄ WYHODOWAŁA W DOMU!

Co wy na to?