Wow! To sie nazywa silna wola i wielka metamorfoza! A wystraczyło zmienić…
2 / 10
Jeszcze dwa lata temu sytuacja Misty Mitchell nie wyglądała najlepiej. 34-latka była na skraju załamania. Wszystko zaczęło się od problemów z kręgosłupem. W ich wyniku kobieta najpierw straciła prace, a później formę.