gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
mam 30 lat.od 12 roku zycia do 25 mialam okropny tradzik,ktory nasilal sie jeszcze bardziej gdy uzywalam podkladow,pudrow...
jak przestalam sie szpachlowac to i skora zaczela lepiej wygladac...ale to trzeba odwagi by do ludzi pokazac sie jak naprawde sie wyglada...
Po prostu w końcu ci się hormony uspokoiły i tyle.
męczą mnie wągry i drobne zaskórniki...od czasu do czasu wyskoczy coś wiekszego...
Koleżanka wyżej ma rację, hormony się uspokoiły :), pewnie jeszcze dziecko urodziłaś. Przeszłam leczenie na trądzik 2 razy w ciągu 5 lat..2 moich dermatologów mówiło cytuję ' make up nie przeszkadza w leczeniu trądziku czy w trądziki w ogóle, oczywiście jeżeli nie jest z bazaru za 5 zł..najważniejsze, żeby codziennie go zmywać i dobrze nawilżyć po tym skórę.'
Makijaż ma sprawić, żebyśmy lepiej się czuły, znam ból tej dziewczyny ze zdjęć, miałam taki trądzik nawet na dekolcie i udach.
gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
mam 30 lat.od 12 roku zycia do 25 mialam okropny tradzik,ktory nasilal sie jeszcze bardziej gdy uzywalam podkladow,pudrow...
jak przestalam sie szpachlowac to i skora zaczela lepiej wygladac...ale to trzeba odwagi by do ludzi pokazac sie jak naprawde sie wyglada...
Po prostu w końcu ci się hormony uspokoiły i tyle.
męczą mnie wągry i drobne zaskórniki...od czasu do czasu wyskoczy coś wiekszego...
gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
mam 30 lat.od 12 roku zycia do 25 mialam okropny tradzik,ktory nasilal sie jeszcze bardziej gdy uzywalam podkladow,pudrow...
jak przestalam sie szpachlowac to i skora zaczela lepiej wygladac...ale to trzeba odwagi by do ludzi pokazac sie jak naprawde sie wyglada...
Po prostu w końcu ci się hormony uspokoiły i tyle.
12:33 Czy Ty umiesz kobieto czytać ze zrozumieniem? Ja nigdzie nie pisałam "o palecie mendelejewa" to była odpowiedz do tej wypowiedzi. Na dwór to się wchodzi ale zwiedzać ;)
gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
mam 30 lat.od 12 roku zycia do 25 mialam okropny tradzik,ktory nasilal sie jeszcze bardziej gdy uzywalam podkladow,pudrow...
jak przestalam sie szpachlowac to i skora zaczela lepiej wygladac...ale to trzeba odwagi by do ludzi pokazac sie jak naprawde sie wyglada...
Wy się kłócicie, a przyczyn trądziku jest mnóstwo. Nie zawsze jest to tylko zanieczyszczenie skory czy używanie ciężkich podkładów, bo wiele kobiet o dobrej cerze nie dostanie po nich trądziku. Niektórzy dorośli (tak, dorośli) coraz częściej maja trądzik z przyczyn hormonalnych. Jest trudny do wyleczenia i nie ma nic wspólnego z tym czy człowiek się maluje czy nie. Ja walczę z nim od dawna, najpierw z postacią młodzieńcza, teraz z dorosła, chociaż nie mam dużego nasilenia. Od lat używam tego samego lekkiego podkładu, nie stosuje pudru. Raz jest super, raz znacznie gorzej. Także zanim zaczniecie wydawać wyroki poczytajcie o tym, nie wszystko jest takie jednoznaczne :)
gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
Ależ głupota, właśnie chodzenie saute przy takim zanieczyszczonym powietrzu to zabójstwo dla skory. Trądzik miałaś bo problem był w środku a nie dlatego, ze się malowałas.
hahahaha no specjalistki , po gimnazjum .Dziewczyna ma rację, taka ilość szpachli jest dramatem dla skóry . No ale jak się jest brzydkim to się kładzie na twarz paletę mendelejewa.
Przepraszam, co się kładzie na twarz? "Paletę mendelejewa"? Czyżby specjalistka przed gimnazjum :D ?
Tak po gimnazjum, ale także i z doktoratem z chemii. Wystarczy czytać składy, żeby widzieć można kłaść na skore a czego się nie powinno. Każdy lepszy dermatolog Ci powie, ze dużo lepszy jest makijaż niż jego brak jeśli wychodzić na pole.
Pani doktor, Mendelejew stworzył tablicę, a nie paletę. A na polu zanieczyszczenia są po opryskach, może raczej chodziło pani o wychodzenie na dwór?
gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
Ależ głupota, właśnie chodzenie saute przy takim zanieczyszczonym powietrzu to zabójstwo dla skory. Trądzik miałaś bo problem był w środku a nie dlatego, ze się malowałas.
hahahaha no specjalistki , po gimnazjum .Dziewczyna ma rację, taka ilość szpachli jest dramatem dla skóry . No ale jak się jest brzydkim to się kładzie na twarz paletę mendelejewa.
Przepraszam, co się kładzie na twarz? "Paletę mendelejewa"? Czyżby specjalistka przed gimnazjum :D ?
Tak po gimnazjum, ale także i z doktoratem z chemii. Wystarczy czytać składy, żeby widzieć można kłaść na skore a czego się nie powinno. Każdy lepszy dermatolog Ci powie, ze dużo lepszy jest makijaż niż jego brak jeśli wychodzić na pole.
gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
Ależ głupota, właśnie chodzenie saute przy takim zanieczyszczonym powietrzu to zabójstwo dla skory. Trądzik miałaś bo problem był w środku a nie dlatego, ze się malowałas.
hahahaha no specjalistki , po gimnazjum .Dziewczyna ma rację, taka ilość szpachli jest dramatem dla skóry . No ale jak się jest brzydkim to się kładzie na twarz paletę mendelejewa.
Przepraszam, co się kładzie na twarz? "Paletę mendelejewa"? Czyżby specjalistka przed gimnazjum :D ?
gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
Ależ głupota, właśnie chodzenie saute przy takim zanieczyszczonym powietrzu to zabójstwo dla skory. Trądzik miałaś bo problem był w środku a nie dlatego, ze się malowałas.
hahahaha no specjalistki , po gimnazjum .Dziewczyna ma rację, taka ilość szpachli jest dramatem dla skóry . No ale jak się jest brzydkim to się kładzie na twarz paletę mendelejewa.
gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
Ależ głupota, właśnie chodzenie saute przy takim zanieczyszczonym powietrzu to zabójstwo dla skory. Trądzik miałaś bo problem był w środku a nie dlatego, ze się malowałas.
gość: xz, 31-01-19, 16:19 napisał(a):
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
gość, 31-01-19, 12:33 napisał(a):
Nie dziwie się ze ma taki trądzik. Jak to ma się podleczyc przy takiej ilości szpachli...tez mam tradzik hormonalny ale go leczę serią Pharmaceris T i napewno nie nalozylabym takiej ilości kosmetyków. .im więcej nalozysz tym bardziej sobie zapychasz i szkodzisz. ..pięknie wygląda po makijazu ale co z tego jak pod spodem drozdzowka
Jezeli pod spodem drozdzowka to nie zaleczysz jej pharmaceris tylko silna terapia przeciwgrzybicza jelit.
dziwi sie że syf na syfie jak buzia nie oddycha na co dzien bo jest wiecznie pod warstwą szpachli i innych chemii...nie ma zdrowych podkładow czy pudrow.wszystko to chemia.chocby te mineralne.uzywam,ale po skladzie widac ze nie szczedza chemii...
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
Aniołek Victoria's Secret pokazuje swoje niedoskonałości. Bez makijażu i filtrów (zdjęcie 1 z 7)
Wcale nie tak idealna?
Reklama
×
Użyj prawej i lewej strzałki na swojej klawiaturze, aby przeglądać zdjęcia w galerii
Ta strona używa pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.
Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
dodasz komentarz jako gość - jeżeli chcesz zarejestrować nicka - załóż konto z avatarami!
Koleżanka wyżej ma rację, hormony się uspokoiły :), pewnie jeszcze dziecko urodziłaś. Przeszłam leczenie na trądzik 2 razy w ciągu 5 lat..2 moich dermatologów mówiło cytuję ' make up nie przeszkadza w leczeniu trądziku czy w trądziki w ogóle, oczywiście jeżeli nie jest z bazaru za 5 zł..najważniejsze, żeby codziennie go zmywać i dobrze nawilżyć po tym skórę.'
Makijaż ma sprawić, żebyśmy lepiej się czuły, znam ból tej dziewczyny ze zdjęć, miałam taki trądzik nawet na dekolcie i udach.
męczą mnie wągry i drobne zaskórniki...od czasu do czasu wyskoczy coś wiekszego...
Po prostu w końcu ci się hormony uspokoiły i tyle.
mam 30 lat.od 12 roku zycia do 25 mialam okropny tradzik,ktory nasilal sie jeszcze bardziej gdy uzywalam podkladow,pudrow...
jak przestalam sie szpachlowac to i skora zaczela lepiej wygladac...ale to trzeba odwagi by do ludzi pokazac sie jak naprawde sie wyglada...
Pani doktor, Mendelejew stworzył tablicę, a nie paletę. A na polu zanieczyszczenia są po opryskach, może raczej chodziło pani o wychodzenie na dwór?
Tak po gimnazjum, ale także i z doktoratem z chemii. Wystarczy czytać składy, żeby widzieć można kłaść na skore a czego się nie powinno. Każdy lepszy dermatolog Ci powie, ze dużo lepszy jest makijaż niż jego brak jeśli wychodzić na pole.
Przepraszam, co się kładzie na twarz? "Paletę mendelejewa"? Czyżby specjalistka przed gimnazjum :D ?
hahahaha no specjalistki , po gimnazjum .Dziewczyna ma rację, taka ilość szpachli jest dramatem dla skóry . No ale jak się jest brzydkim to się kładzie na twarz paletę mendelejewa.
Ależ głupota, właśnie chodzenie saute przy takim zanieczyszczonym powietrzu to zabójstwo dla skory. Trądzik miałaś bo problem był w środku a nie dlatego, ze się malowałas.
Mialas tradzik, bo bylas mloda i pewnie nadal jestes i to po antybiotyku i po innych lekach, tradzik uspokoil sie, a nie po zaprzestaniu stosowania podkladu itd.
tez mialam taki potworny tradzik.
im wiecej stosowalam pudrow tym bylo gorzej.
w koncu ograniczylam,a teraz wcale sie nie maluje na codzien i po takich syfach sladu nie ma...
oczywiscie dermatolog byl.antybiotyki,preparaty na tradzik.chyba wszystko co dalo sie przetestowac przetestowalam...
jak sobie pomysle ile kasy na to wszystko poszlo to pewnie nowe auto bym za to miala:P
- 1
- 2
następna strona