Świeżo upieczona mama, Zosia Ślotała, kwitnie. Widać obowiązki macierzyńskie, które z początku nieco zaskakiwały celebrytkę, i natłok pracy wokół córeczki służą stylistce.

ZOBACZ TEŻ: Zosia Ślotała zaskoczona obowiązkami mamy?

Po tygodniach omijania „ścianek” i unikania paparazzich, Zosia w końcu zaczęła się dzielić ze swoimi fanami zdjęciami, do których pozuje w pełni okazałości. Widać celebrytka odzyskała już formę sprzed ciąży. Można zaryzykować nawet stwierdzenie, że wygląda lepiej niż przed zajściem w nią. Przypomnijmy, że jeszcze w zeszłym roku pojawiały się złośliwe komentarze, sugerujące, że stylistka mogłaby pozbyć się kilku kilogramów… Nie znaczy to, że były one słuszne.

Co więcej, na instagramowym profilu celebrytki coraz częściej pojawiają się zdjęcia jej córeczki. Czyżby Zosia szykowała się do pokazania jej w końcu fanom?

Calm stroll with the stroller 👶🏼🍃🚶🏼 / Spokojny spacer 😜 #spacer #szalona #mama #stokke #stroller #fresh #air

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Zofia Maria Slotala (@miss_zi)

Back to the 70’s ✌🏼️🔮💛 #70s #simplelife

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Zofia Maria Slotala (@miss_zi)

Hippie Time! ✌🏼🔮🙆🏼 #warkocz #fryzura #braide #hair #hippie #boho #green #grass Co myślicie?? 😍

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Zofia Maria Slotala (@miss_zi)

..i niech ktoś mi powie, że siedzenie w domu z dzieckiem jest nie zdrowe 😜🍴🍛 Yuuuum! @kikfitbar #healthy #food #warsaw #kikfit

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Zofia Maria Slotala (@miss_zi)