Styl gwiazd to prawdziwy temat rzeka. Niektóre z nich czasami (albo zawsze) zachowują się jak ofiary mody, niektóre potrafią dostosować najnowsze trendy do swojej figury i stylu. Ostatnio agencja informacyjna Newseria Lifaestyle miała okazję rozmawiać z Zosią Ślotałą. O czym? A no m.in. o nagości na czerwonym dywanie. Jesteście ciekawe, jakie zdanie na ten temat ma stylistka?

ZOBACZ: ZOSIA ŚLOTAŁA PROMIENIEJE W CIĄŻY! MUSICIE ZOBACZYĆ JEJ ŚWIETNĄ STYLIZACJĘ!

Zdaniem Zofii Ślotały odkrywanie ciała to kwestia bardzo indywidualna. Przy wyborze swoich stylizacji jednym z głównych założeń jest rozgraniczenie czy ma być to stylizacja dzienna, czy wieczorowa.

– Stylizacja na dzień, a stylizacja na wieczór to są dwie zupełnie inne sprawy, inne stylizacje, więc ja to rozgraniczam – mówi Zofia Ślotała agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

style="overflow:hidden;">Blogerka nie jest fanką „świecenia” nagim ciałem na czerwonym dywanie. Jak powtarza – zna zalety i mankamenty swojej figury, wie na co może sobie pozwolić.

– Wiem, co mogę odkryć, a czego raczej nie chcę odkrywać i bym się czuła niekomfortowo. Dekolty mogę mieć po pępek, ale wszystko inne ukrywamy – mówi Zofia Ślotała.

style="overflow:hidden;">Odkąd na świecie pojawiła się jej córeczka, Zosia nieco zmieniła swoje podejście do imprez. Zdecydowanie bardziej je selekcjonuje, przez co rzadziej pojawia się na salonach. Podobnie z szykowaniem się do wyjścia – kiedyś na przygotowanie potrafiła przeznaczyć cały dzień, dzisiaj zajmuje jej to maksymalnie 2,5 godziny.

– Jak idę na make-up i włosy, to nie ma najpierw make-upu, potem włosów, tylko na raz, więc to absolutnie oszczędza mi czas – mówi Zofia Ślotała.

style="overflow:hidden;">ZOBACZ TEŻ: ZOSIA ŚLOTAŁA PODKREŚLA BRZUSZEK I KUSI RAMIENIEM NA SALONACH

Spodziewałyście się takich odpowiedzi?

Zosia Ślotała o odkrywaniu ciała: Dekolty mogę mieć po pępek, ALE...

Zosia Ślotała o odkrywaniu ciała: Dekolty mogę mieć po pępek, ALE...

Zosia Ślotała o odkrywaniu ciała: Dekolty mogę mieć po pępek, ALE...

Zosia Ślotała o odkrywaniu ciała: Dekolty mogę mieć po pępek, ALE...