Zapach tygodnia: Bvlgari Omnia Crystlalline

Jak pachnie kryształ? Bvulgari zadało sobie to pytanie i… powstała Omnia Crystalline, wariacja na temat klasycznej Omni.

Okazuje się jednak, że w tym wypadku zapachy siostrzane spotykają się z lepszym odbiorem – tak, jak przedstawiana tu Omnia Crystalline.

Ponieważ jednak mamy początek wiosny, jako zapach tygodnia wybraliśmy właśnie tę lekko, kwiatowo-wodną kompozycję.

Stworzona w 2005 roku przez Alberto Morillasa (tak, to on skomponował Daisy Marca Jacobsa) łączy w sobie bambusa i gruszkę, lotos (nuty głowy), liść czarnej porzeczki i herbatę (nuty serca), opierając się o piżmo, mech dębowy i drzewo gwajkowe (nuty bazy).

Tyle teorii. Jak pachnie Omnia Crystalline? Jest to przede wszystkim zapach przywołujący wiatr, czystość, rześkość (a to zasługa lotosu) i lekki wiosenny chłód. Idealny na dzień, na obecną porę roku i na lato. Pasuje do lekkich sukienek, nie ciąży, wręcz energetyzuje.

Warto dać mu drugą szansę, gdy w perfumerii nie poczujemy do nich absolutnie nic. Dlaczego? Może dlatego, że tak przestrzenne kompozycje nie lubią być testowane w pobliżu innych, cięższych zapachów.