Zac Posen i Jean Paul Gaultier dla sieci Target

Amerykańska sieć supermarketów Target może się pochwalić już całkiem sporą liczbą znanych projektantów, którzy projektowali dla niej w ramach współpracy. W ostatnim czasie w marketach Target można było nabyć stroje autorstwa Anny Sui czy Rodarte. A ta tendencja zdaje się dopiero rozkręcać.

Czym charakteryzują się kolekcje powstałe w wyniku współpracy projektanta z naprawdę tanim sklepem? Zazwyczaj składają się z kilku do kilkunastu modeli, są nieco droższe, niż te normalnie oferowane w tego typu sklepach, ale też znacznie tańsze od tych pochodzących z oryginalnych kolekcji projektantów. Jakość jest zazwyczaj niezbyt zadowalająca, bo do produkcji używa się bardzo tanich tkanin, aby maksymalnie obniżyć cenę. W większości przypadków jednak kolekcje znikają ze marketowych wieszaków w przeciągu dosłownie kilku godzin. Taki kontrakt jest lukratywny i dla sieci sklepów i dla projektantów, którzy obecnie w większości borykają się z problemami finansowymi i możliwość sprzedaży ubrań „dla ludu” nagle okazuje się zachęcająca.

W najbliższym czasie Target znów przeżyje oblężenie – w ofercie pojawiają się bowiem kolekcje autorstwa Zaca Posena i Jean-Paula Gaultiera. Swoją drogą ciekawe, czy Polska doczeka się kiedyś podobnych kolekcji. Wyobrażacie sobie na przykład Macieja Zienia dla Biedronki?