Coraz więcej osób zabiera głos w sprawie płaskiego brzucha Anny Lewandowskiej, którym pochwaliła się kilka tygodni po porodzie. Zdaje się jednak, że nie chodzi tu o kształty samej trenerki, a kwestię presji, jaka jest wywierana na młodych mamach. Oczekuje się, że każda kobieta po porodzie ma wyglądać szczupło i kwitnąco.

Czytaj także: OSZALEJECIE NA PUNKCIE NAJNOWSZEJ STYLIZACJI ANNY LEWANDOWSKIEJ (FOTO)

W Wysokich Obcasach na temat kultu idealnego ciała po porodzie wypowiedziała się pisarka i felietonistka Sylwia Chutnik.

Od kilku dni obserwujemy dyskusję dotyczącą tego, czy pokazywanie fit ciała jest opresyjne, czy motywujące. Najbardziej oberwało się Annie Lewandowskiej, ale mam wrażenie, że zdjęcie jej wyćwiczonego kaloryfera przelało czarę goryczy u niektórych kobiet. Wyraźnie miały już dość wciskania im nieustannych zadań do zrobienia w imię „szczęścia”.

Czas połogu zniknął z naszego życia, podobnie jak żałoba czy inne stany przejściowe. Szkoda na nie czasu. Jest za to bycie w gotowości dwadzieścia cztery godziny na dobę.
W ramach ciągłego autopromowania czterdziestoparoletnia kobieta musi grać w tę samą grę co dwunastolatka. Musi pokazać się tak, żeby ludzie podziwiali jej ciało. Wówczas ją zaakceptują, dadzą lajki, zaczną udostępniać zdjęcia. Będą lubić i podziwiać, a przecież o to nam głównie chodzi. Niektórzy powiedzą, że zdjęcia wyćwiczonego ciała to nie tylko duma z osiągniętych wyników, ale też motywacja do pracy nad sobą. Zgodzę się, ale to zabawa raczej dla zamożnych. Bo co to za motywacja dla kobiety, która właśnie urodziła dziecko z niepełnosprawnością? Ma wstać jeszcze wcześniej rano i zrobić sobie fotkę w bikini? Co to za motywacja dla ludzi żywiących się w najtańszych hipermarketach, bo nie stać ich na ekobioglutenfree owsianki z owocami zbieranymi o wschodzie księżyca

? – napisała ostro.

Czytaj także: Korwin-Piotrowska OSTRO o Annie Lewandowskiej: Czekam, aż…

Sylwia zaznaczyła, że powinnyśmy zastanowić się nad jedną kwestią:

Gdzie są dziewczyny robiące doktoraty i wrzucające na Insta super zdjęcia z laboratorium? Niech będzie: w rozpiętym fartuchu. Gdzie się podziały marzenia o zostanie prezydentką, naukowczynią, artystką? Czy wszystkie rewolucjonistki robią brzuszki? I nie ma nikogo, kto by świeżo upieczonej mamie wrzucił motywacyjny post: „olej brzuch, odpocznij po porodzie i poczytaj książkę”.

Ćwiczmy też mózg, bo kaloryfer oklapnie, a głowę będziemy mieć ze sobą do końca życia.

Popieramy!

Wypowiedź Sylwii Chutnik o brzuchu Lewej wszystkie powinnyście przeczytać!

Wypowiedź Sylwii Chutnik o brzuchu Lewej wszystkie powinnyście przeczytać!