Wiemy, jak po 30 latach wygląda filmowa Baby z Dirty Dancing! (FOTO)
Odkąd w 1987 roku na ekranach kin pojawił się film Dirty Dancing, minęło 30 lat. Ten kultowy obraz wyreżyserowany przez Emilie Ardolino zasłynął dzięki niezwykłej historii miłosnej Johnny’ego Castle’a, w którego wcielił się Patrick Swayze oraz Baby, którą zagrała Jennifer Grey.
I choć filmowa para skradła serca widzów na całym świecie, losy aktorów potoczyły się w zupełnie różny sposób. Patrickowi Swayze film niewątpliwie otworzył drzwi do kariery. Od czasu jego wyprodukowania, aktor niemalże co roku brał udział w większych produkcjach filmowych. Stał się jednym z najbardziej docenianych aktorów Hollywood. Jak przebiegała kariera Jennifer Grey?
ZOBACZ TEŻ: Lady Gaga pokazała rozstepy na piersiach (FOTO)
Choć pojawiała się w obsadach kilku filmów, żaden z nich nie doczekał się sławy „Wirującego seksu”. Dzisiaj aktorka ma 57 lat i nadal jest aktywna zawodowo. Choć wygląda zaskakująco świeżo, niektórzy fani mają problem z rozpoznaniem aktorki!
Powodem jest kontrowersyjna korekta nosa, której aktorka poddała się w latach 90. Złośliwi twierdzą, że operacja zrujnowała karierę Jennifer, ponieważ jej twarz całkowicie się zmieniła. W 2012 roku aktorka skomentowała operację, uroczo stwierdzając, że weszła na salę operacyjną sławna, a wyszła całkowicie anonimowa. Dodała także, że przez operację przechodzi piekło, ponieważ już do końca życia będzie uważana za tę aktorkę, której nikt nie rozpoznaje właśnie z powodu nosa.
ZOBACZ TEŻ: Nie przestaniecie się śmiać, jak zobaczycie, co tym razem założyła Khloe!
Czy patrząc na jej zdjęcia, można przypuszczać, że to rzeczywiście nieudana operacja zrujnowała jej karierę?