Wasze kosmetyczki: Vivien, 28 lat

Czytaj więcej: Obgryzanie paznokci, wyrywanie włosów – jak z tym walczyć?

Od redakcji: Dziękujemy za każdą nadesłaną kosmetyczkę!

Jeśli chcecie, by i Wasza kosmetyczka została zaprezentowana na Zeberce, przyślijcie jej opis (wybierając maksymalnie 20 kosmetyków) oraz zdjęcia na adres marzena(małpa)zeberka.pl. Każdą opublikowaną kosmetyczkę nagradzamy zeberkowym notatnikiem.

Ważne: nie dodawajcie samodzielnie numerków w programach graficznych!

Pisząc prosimy, byście używały polskich znaków (ą, ę, ż…).

Kosmetyczki nie spełniające warunków nie będą publikowane!

Witam wszystkie Czytelniczki portalu Zeberka. Mam na imię Vivien i za równe dwa lata „stuknie” mi przysłowiowa trzydziestka. Kosmetyki, które stosuję, wybieram bardzo starannie, zwracając przede wszystkim uwagę na ich skład. Po wielu namysłach postanowiłam podzielić się swoimi „perełkami” kosmetycznymi. Kosmetyki wybieram i kupuje przede wszystkim apteczne, przy czym rzadko sugeruje się firmą czy reklamą, ale działaniem i skutecznością danego specyfiku. Posiadam skórę normalną z partiami suchej, dlatego przy wyborze kosmetyków do pielęgnacji twarzy wybieram te, które nawilżają, przy czym nie podrażniają mojej cery. Ze względu na limit przedstawiam te, z których jestem niezmiernie zadowolona oraz te, które mogę polecić z ręką na sercu czytelniczkom posiadającym typ cery taki jak ja.

Ominęłam kosmetyki do pielęgnacji włosów, ponieważ nie mam większych problemów z włosami, tak, że za każdym razem kupuję inny szampon, maskę czy odżywkę. Maluję się delikatnie, tak, że w mojej kosmetyczce można znaleźć podstawowe przybory do makijażu, takie jak podkład, tusz, puder czy rȯż. W ogóle nie używam cieni ani błyszczyków. Mam nadzieję, że specyfiki, których używam będą, chociaż w małej mierze przydatne dla czytelniczek o takim samym rodzaju cery. Czekam również na jakieś sugestie i opinie, które dotyczą przedstawionych poniżej kosmetyków. Zdaję sobie sprawę ze kosmetyki, które przedstawiłam nie należą do najtańszych, ale mam nadzieję, że w grupie kobiet znajdą się i takie, które przypadną do gustu.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie Zeberkomaniaczki.

1. Burt’s Bees – balsam do ciała. Jak wcześniej napisałam moja skóra należy do normalnych także ten balsam w zupełności mi wystarcza,dobrze nawilża,szybko się wchłania i przepięknie pachnie miodem.Zawiera wartościowy w składniki olej ze słonecznika,kokos oraz gliceryna, która znana jest z właściwości nawilżających.

2. Oilatum bath – olejek do kąpieli. Używam go podczas kąpieli,zostawia lekko tłusty film na skórze, dlatego sprawdzi się także dla osób posiadających bardzo suchą skórę.Wlewam zakrętkę pod bieżacą wodę i automatycznie powstaje mleczna konsynstencja.Dobry produkt także dla noworodków i dzieci.Bardzo wydajny

3. Klorane – oczyszczające mleczko. Produkt przeznaczony dla maluchów,ale ja go używam do oczyszczania twarzy z makijażu(jest niezawodny),oraz do odświeżenia cery. Zawiera wartościowy dla suchej skóry ekstrakt z nagietka. Pięknie pachnie tak niemowlęco, ten zapach uzależnia.Duży plus za ogromną butle.

4. Clinique lotion numer 1 – tonik do twarzy. Tonik jak tonik,spełnia swoje zadanie odświeżenia cery zaraz nadania jej odpowiedniego ph oraz przygotowanie skóry do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.Dostałam ten produkt w prezencie,szczerze mówiąc nie wydałabym tyle pieniędzy na tonik do twarzy,gdzie większość z nich działa podobnie.

5. Bioderma i Lancome płyn – Bioderma – kultowy kosmetyk na Zeberce.Ja używam do zmywania oczu,na zmianę z Lancome.Oba produkty działają świetnie,nie podrażniają oczu, świetnie zmywają każdy rodzaj tuszu, co najważniejsze nie szczypią w oczy. Lancome ma dwufazową konsystencje,należy wstrząsnąċ i powstanie jednolity niebieski płyn.

6. Olejek Neals Yard Remedies – firma jest słynną przede wszystkim ze swoich organicznych produktów,olejek składa się z 99 procentach z naturalnych składników.Posiada Soil Association Organic Standard, nie zawiera parabenów, silikonów, barwników, nie jest też perfumowany. Stosuje go do masażu obolałych mięśni, stawów,także na wysuszone partie łokci oraz pięt.

7. Clarins olejek do ciała – olejek zawiera 100 % naturalnych składników,piękny relaksujący zapach pomaga w odprężeniu po ciężkim dniu pracy.Producent także zaleca stosowanie go na poszczególne partie ciała jak szyja, dekolt, po których najszybciej widać oznaki upływającego czasu.

8. Clarins beauty flash balm – kocham produkty firmy Clarins,stosuje je od lat,i na Zachodzie w szczególności we Francji cieszą się uznaniem.Maseczkę można stosować dwojako, nałożyć na 10 min i resztki wytrzeć chusteczką albo stosować jako krem np. pod makijaż,również świetnie się sprawdza. Cera staje się odprężona, wypoczęta, a po dłuższym jej stosowaniu naprawdę widać efekty,to już moje chyba 5 opakowanie, stosuje raz w tygodniu.

9. Clarins – scrub do twarzy. Zawiera dosyć pokaźne drobinki, które pięknie ścierają martwy naskórek.Wyciąg i ekstrakt z pomarańczy nadaje piękny i przyjemny zapach.

10. Dermalogica – krem do twarzy oraz próbka Daily Microfoliant (suchy proszek zmieszany z wodą tworzy pianę, która ma za zadanie wygładzić oraz rozświetlić cerę). Może zacznę najpierw od kremu.Najlepszy krem, jaki miałam w życiu i mówię to z lekką ręką na sercu,nie zamienię go na żaden inny,moja skóra wygląda po nim jakbym miała makijaż wykonany w technice 3D.Pięknie rozświetla,a zarazem matuje,cudowna konsystencja i działanie skusiło mnie na kupno już 3 z kolei tubki.Widocznie niweluje drobne zmarszczki, skóra jest nawilżona przez cały dzień. Dodatkowo wzbogacony w witaminy i minerały potęguje działanie przeciwzmarszczkowe kremu. Tubka na zdjęciu jest przecięta ze względu na chęć całkowitego opróżnienia zawartości.Dodam ze marka Dermalogica ma wysokie notowania na świecie, jeżeli chodzi o produkty apteczne-profesjonalne.Natomiast Microfoliant ma za zadanie wygładzić cerę ze wszelkich niedoskonałości oraz przygotować na lepsze wchłonięcie substancji zawartych w kremie.

11. Krem do twarzy Avalon Organics – krem organiczny pozbawiony całkowicie parabenów. Zawiera Wit C, która pięknie rozświetla cerę a także Lipo Complex, który automatycznie napina skórę ,dzięki temu skóra jest napięta a zmarszczki mniej widoczne. Kremik jest bardzo wydajny,posiada milą w dotyku konsystencje. Posiadają dwa rodzaje, ja posiadam do cery normalnej i suchej, drugi jest do tłustej i z problemami.

12. Puder do twarzy Nars – na temat kosmetyków kolorowych wypowiem się w skrócie,nie używam ich za dużo,czasem na większe wyjścia.Puder bardzo dobrze matowi,utrzymuje się cały dzień na skórze,nie mam większych albo nie mam w cale problemów skórnych wiec nie wiem jak będzie się zachowywał na cerze np tłustej.Mojej cerze wystarcza.

13. Puder Terracotta Light Guerlain – dla blondynek.Puder lekko brązujący zawiera pięknie mieniące się drobinki.Cera wygląda na pięknie opaloną bez efektu maski ani pomarańczy. I za to go cenię.

14. Laura Mercier – krem tonujący. Bardzo dobry kosmetyk szczególnie na lato,nie spływa z twarzy,utrzymuje się bardzo długo,zarazem jako krem nie wysusza, ale nawilża cerę.

15. Zestaw do brwi firmy Gosh – bardzo wydajny, posiada 3 cienie oraz i wax tak zwany nabłyszczacz. Ja używam tych jaśniejszych kolorów jako ze jestem naturalną blondynką. Pięknie współgra z naturalnym kolorem moich brwi,duży plus za umieszczony pędzelek.