Wasze kosmetyczki: Natalia, 21 lat

Od redakcji: Dziękujemy za każdą nadesłaną kosmetyczkę!

Jeśli chcecie, by i Wasza kosmetyczka została zaprezentowana na Zeberce, przyślijcie jej opis (wybierając maksymalnie 20 kosmetyków) oraz zdjęcia na adres marzena(małpa)zeberka.pl. Każdą opublikowaną kosmetyczkę nagradzamy zeberkowym notatnikiem.

Ważne: nie dodawajcie samodzielnie numerków w programach graficznych!

Pisząc prosimy, byście używały polskich znaków (ą, ę, ż…).

Kosmetyczki nie spełniające warunków nie będą publikowane!

Witam,

Mam na imię Natalia, mam 21 lat. Skóra mojego ciała jest niezwykle wrażliwa, skłonna do podrażnień i stanów zapalnych. Staram się ją nawilżać oraz przede wszystkim koić, dlatego używam kosmetyków z jak najmniejszą zawartością składników chemicznych.
Moja cera jest mieszana, ze skłonnością do nadprodukcji sebum w strefie T oraz zaskórników. Zauważyłam, że od czasu, kiedy używam kosmetyków, które tu prezentuję, moja cera się uspokoiła i ujednoliciła a wypryski nie są już tak dokuczliwe jak wcześniej, gdy traktowałam swoją twarz ciężkimi maskami, mleczkami, żelami, czy tonikami które można znaleźć na półkach każdego supermarketu.
Kosmetyki, które tutaj przedstawiam mogę polecić z czystym sumieniem, są to produkty, które znalazłam po długich poszukiwaniach metodą prób i błędów, wypróbowując kosmetyki zarówno z najwyższej półki, jak i te polskich marek za kilka złotych.
Mam nadzieję, że każda z Was znajdzie tutaj coś dla siebie 🙂

Pozdrawiam

1. Skoncentrowany kremowy żel do mycia twarzy i ciała Lipikar Surgras

Zawiera 10% skoncentrowany składnik uzupełniający warstwę lipidową oraz Niacynamid, który przywraca skórze barierę ochronną. Nie zawiera mydła ani parabenów.
Jest przeznaczony do mycia skóry suchej oraz bardzo suchej, a nawet dziecięcej. Żel delikatnie się pieni, delikatnie pachnie, oraz cudownie nawilża skórę, pozostawia ją miękką oraz zabezpiecza przed podrażnieniami. Bardzo wydajny. To produkt, który jest naprawdę wart swojej ceny.

La Roche-Posay, ok.60zł/400ml, w aptekach

2. Peeling roślinny do ciała z pudrem z pestek moreli

Ma cudowny skład: sok z agawy, proszek z migdałów, olejek sezamowy z ekologicznych upraw, puder z pestek moreli, olejek eteryczny z saro oraz mangiferynę. Doskonale złuszcza martwy naskórek. Olejek z saro oczyszcza skórę, a sok z agawy ją nawilża, co sprawia, że mogę używać tego peelingu do mojej wrażliwej skóry i robię to z czystą przyjemnością. Peeling ma bardzo specyficzny zapach, od którego się już uzależniłam 🙂

Yves Rocher, ok.25zł/150ml

1. Mleczko do ciała waniliowo-cynamonowe

Od tego balsamu zaczęłam swoją przygodę z bardziej naturalnymi kosmetykami. 93% składników naturalnych, nie zawiera parabenów, silikonów, SLES, alkoholu, retinolu i wielu innych szkodliwych składników. Jest bogate w witaminy, oraz pierwiastki śladowe, które dodają skórze energii. Cudownie pachnie, każde jego użycie jest jak aromaterapia. Ma bardzo przyjemną konsystencję, wspaniale nawilża. Uważam, że trzeba go po prostu wypróbować. Jest bardzo wydajny, to moje trzecie opakowanie w przeciągu 1,5 roku (w zapasie leży czwarte ;))

Korres, ok.60zł/200ml, dostępne np. na asos.com

2. Cetaphil MD Dermoprotektor

Produkt bardzo dobrze znany; potwierdzam jego skuteczność w długotrwałym nawilżaniu skóry, jej wygładzeniu i zmiękczeniu. Cudownie koi moją wrażliwą, skłonną do podrażnień skórę. Wydajny. Czasami używam go jako kremu na noc, kiedy moja cera wygląda na wyjątkowo przesuszoną lub podrażnioną, a także po dniu w którym nałożyłam więcej makijażu niż zazwyczaj.

Cetaphil, ok.50zł/250ml

3. Preparat zmniejszający istniejące rozstępy

Zawiera witaminę E, proteiny z dyni zwyczajnej, ekstrakt owocowy oraz masło shea. Spłyca głębokość rozstępów i sprawia, że są mniej widoczne. Naprawdę skuteczny kosmetyk. Bardzo wydajny.

Pharmaceris, ok. 40zł/75ml, w aptekach

4. Krem ujędrniający brzuch, uda, pośladki dermo body, mum

Kosmetyk przeznaczony dla kobiet w ciąży i po porodzie, ale może być również stosowany kiedy nie spodzewamy się dzidziusia 😉
Hypoalergiczny, przeznaczony dla skóry wrażliwej o obniżonej jędrności i sprężystości. Lekka konsystencja, średnia wydajność. Nie ma co liczyć na cuda przy używaniu tego kosmetyku, jeśli chodzi o modelowanie sylwetki (jak obiecuje producent) ale zauważyłam, że moja skóra jest bardziej spoista, napięta, jędrna oraz wygładzona.

Tołpa, ok. 40zł/250ml, Rossmann

5. Masło do ciała ukierunkowane ujędrnianie uda, pośladki, biodra, brzuch rebuild

Zawiera m.in. kofeinę, L-karnitynę, ekstrakt z kawy ananasa, bluszczu, rozmarynu, morszczynu i gorzkiej pomarańczy oraz witaminę E. Wspaniale pachnie!
Już po pierwszym użyciu moja skóra była zdecydowanie ujędrniona, naięta oraz wygładzona. Wydajny, skuteczny.

Ziaja, ok. 30zł/200ml, Rossmann

1. Głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy

Oczyszcza pory, usuwa nadmiar sebum, pomaga w walce z zaskórnikami. Wystarczy mała ilość żelu do umwycia twarzy. Delikatnie peelinguje. Zawiera m.in. wyciąg z miąszu aloesu z ekologocznych upraw, oraz puder z pestek moreli. Bez mydła i parabenów.

Yves Rocher, ok. 25zł/125ml

2. Tonik głęboko oczyszczający

Oczyszcza i zwęża pory matuje skórę, łagodzi zaczerwienia związane z wypryskami. Wygładza, matuje, sprawia, że cera jest widocznie czystsza. Zawiera m.in. wyciąg z miąszu aloesu z ekologocznych upraw, wyciąg z jabłka. Bez mydła i parabenów.

Yves Rocher, ok.25zł

3. Płyn miceralny do mycia twarzy i oczu

Używam go do demakijażu i przed nałożeniem maseczki. Przeznaczony do cery wrażliwej i bardzo wrażliwej. Łagodzi podrażnienia, zaczerwienienia i przywraca uczucie komfortu. Dokładnie oczyszcza skórę z makijażu. Nie zawiera alergenów, sztucznych barwników, PEG-ów, SLS-u. Nie podrażnia moich bardzo wrażliwych oczu (jako jedyny preparat do demakijażu). Mało wydajny, ale ze względu na jego działanie nie jest to dla mnie przeszkodą w kupnie już trzeciej buteleczki.

Tołpa, ok. 30zł/200ml, Rossmann

4. Delikatny peeling enzymatyczny do twarzy

Przeznaczony do skóry szczególnie wrażliwej i skłonnej do alergii. Spełnia swoje zadanie, porządny kosmetyk. Do stosowania raz w tygodniu.

Pharmaceris, ok.30zł/50ml, dostępny w aptekach

5. Matujący krem nawilżający

Moje odkrycie. Prawdziwy skarb dla cery mieszanej i wrażliwej. Przywraca równowagę pomiędzy przetłuszczającymi i przesuszonymi partiami twarzy. Normalizuje wydzielanie sebum i zapobiega błyszczeniu się skóry. Ogranicza powstawanie zaskórników, zwęża rozszerzone pory, łagodzi podrażnienia i wygładza. Znajduje się w małej tubce, ale jest bardzo wydajny, wystarczy dosłownie kropla na całą twarz. Ma lekką konsystencję. Moja mieszana cera go pokochała! Stosuję go codziennie rano.

Tołpa, ok.40zł/40ml, Rossmann

6. Preparat punktowy na wypryski Effaclr A.I.

Zawiera wodę termalną LRP. Doskonale radzi sobie z niespodziankami na twarzy, ramionach, dekolcie. Należy go stosować, aż zaognione miejsce zupełnie zniknie. Zazwyczaj są to 2 dni. Nie zawiera parabenów.

La Roche-Posay, ok. 40zł/15ml, dostępny w aptekach

7. Maska-kompres nawilżająco-odprężająca na twarz, szyję i pod oczy

Nawilża, łagodzi podrażnienia, regeneruje, odpręża. Przeznaczona dla cery wrażliwej, odwodnionej i podrażnionej. Wyraźnie wygładza i uelastycznia skórę, staje się ona bardziej promienna.

Tołpa, ok.15zł/2 saszetki, Rossmann

8. Maska oczyszczająca

Moje odkrycie. Zawiera olejek eteryczny z Trawy Cytrynowej Bio. Przyjemnie pachnie, ma bardzo gęstą, glinkową konsystencję. Rewelayjnie zwęża pory oraz oczyszcza skórę. Cera po jej użyciu jest promiennia, lekko rozjaśniona, niezwykle czysta i gładka. Nie zawiera parabenów, 98% składników pochodzenia naturalnego, z czego 42% pochodzi z upraw ekologicznych. Wydajna. Posiada ekskluzywny w branży kosmetycznej certyfikat ECOCERT

Sanoflore, ok.40zł/100ml, dostępna w aptekach

1. Szampon do włosów przetłuszczających się

Od czasu kiedy zaczęłam stosować ten szampon, zrezygnowałam z niezliczonej ilości jedwabi, odżywek, masek, lakierów, sprayów zawierających silikony i alkohol.
Przez około 1-2 tygodnie używania tego szamponu moje włosy wyglądały jakbym wylała na nie butlę najmocniejszego lakieru. KIedy dowiedziałam się, że jest to efekt tego, że moje włosy się oczyszczają z silikonów, kontynuowałam jego stosowanie. Teraz nie muszę myć codziennie włosów, są one lśniące, mocne, zdrowe i pełne objętości jak nigdy. Szampon jest bez m.in. silikonów, parabenów, alkoholu, wosku parafinowego oraz olei mineralnych. Zawiera organiczne ekstrakty m.in z majeranku i górskiej herbaty z Krety.
Jest drogi, ale ta mała buteleczka wystarcza na ponad 2 miesiące i jestem pewna, że zużyję jeszcze nie jedną 🙂

Korres, ok.55zł/250ml, dostępny np. na asos.com

2. Odżywka nadająca połysk do włosów pozbawionych blasku i łamliwych

Najlepsza odżywka jaką miałam. Włosy są po niej miękkie, pięknie się układają a ich faktura widocznie się wygładza. Myślę, że doskonale ją znacie, dlatego nie będę bardzo dokładnie jej opisywać.

Alterra, ok.10zł/200ml, Rossmann

3. Balsam odbudowujący na zniszczony końcówki

Zawiera mleczko z owsa i olejek ze słodkich migdałów. Zabezpieczam nim włosy od połowy długości przed wyprostowaniem ich. Włosy mniej się ‚mechacą’. Bardzo wydajny i lekki.

Yves Rocher, ok. 25zł/50ml

4. Olejek do włosów Oil Miracle

Mój mały grzech 😉 Dostałam u fryzjera malutką próbkę tego produktu i starczyła mi na ok. 3 miesiące. Stosuję go na końcówki wykańczając fryzurę. Jest rewelacyjny. Efekty są nie porównywalne z np. Biosilkiem (który absolutnie odradzam). Zawiera olej arganowy. Posiadam wersję light.

Schwarzkopf, ok. 100zł/100ml, dostępny w salonach fryzjerskich

5. Olej arganowy bio – 100% naturalny (kosmetyczny)

Używam go czasem na noc (bardzo niewielką ilość) po czym rano spłukuję. Skarb nie tylko dla włosów, ale i dla całego ciała – ma działanie przeciwzmarszczkowe, qwygładzające, regenerujące, oraz ochronne. Gdy moja skóra potrzebuje wyjątkowego nawilżenia, wcieram kilka jego kropel w całe ciało. Stosuję również pod oczy (nawilża skórę wokół nich, zmniejsza istniejące zmarszczki i zapobiega nowym). Posiada ekskluzywny w branży kosmetycznej certyfikat ECOCERT

L’Orient, ok.40zł/50ml, dostępny w Mydlarniach Franciszka

1. Puder Almost Powder Makeup

Lekki puder którego używam zamiast podkładu. Krycie delikatne do średniego. Nie podkreśla przeszuszonych skórek ani żadnych innych niedoskonałości. Delikatnie, ale skutecznie matuje nie wysuszając cery. Daje bardzo naturalny efekt. Zawiera antyoksydanty oraz SPF15, dzięki czemu ma również właściwości pielęgnacyjne – przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się skóry. W opakowaniu znajduje się lusterko oraz specjalny pędzelek.

Clinique, ok.90zł/9g, w perfumeriach Sephora

2. Korektor rozświetlający

Świetny korektor maskujący cienie pod oczami. Najlepszy spośród wielu jakich używałam. Lekka konsystencja, nie podkreśla zmarszczek pod oczami.

Yves Rocher, ok.30zł

3. Szminka

Z serii Kate Moss dla Rimmela. Nie przepadam za szminkami, do tej pory używałam jedynie czerwonej, dosłownie kilka razy w ciągu roku. Dla tej jednak zrobiłam wyjątek. Nie podkreśla niedoskonałości warg takich jak zmarszczki czy suche skórki. Wspaniale kryje już za ierwszym pociągnięciem, ma prawdziwie nasycony, głęboki, ale jednocześnie naturalny i delikatny kolor. Ma lekką, bardzo przyjemną konsystencję, ładnie pachnie i długo się utrzymuje. Idealna na co dzień. Podsiadam odcień 07-Rossetto.

Rimmel, ok.20zł, Rossmann

4. Tusz do rzęs Big&Beautiful

Wspaniale pogrubia rzęsy, ma grubą, gęstą szczoteczkę, nie kruszy się, nie skleja rzęs, nie tworzy grudek. Można stopniować efekt od raczej delikatnego po naprawdę spektakularny.

Astor, ok.30zł, Rossmann

5. Tusz do rzęs Extra Wow Lash

Z serii Kate moss dla Rimmela. Posiada szczoteczkę średniej grubości, wydłuża i pogrubia rzęsy dając efekt większej ich ilości. Nie skleja ich, ani nie tworzy grudek. Nie kruszy się. Również można stopniować efekt aż do wręcz teatralnego.

Rimmel, ok. 30zł, Rossmann

6. Tusz do rzęs Volume Glamour, Max Definition

Pogrubia nie sklejając. Wydłuża nie tworząc grudek. Silikonowa szczoteczka pozwala na precyzyjną aplikację. Nie tak spektakularny efekt jak przy wcześniej opisywanych tuszach, ale równie ładny. Dla mnie idealny przy stosowaniu eye-linera – daje efekt kociego oka.

Bourjois, ok.40zł, Rossmann

7. Tusz do rzęs Naturally Glossy

Są dni, w których stosuję minimalną ilość makijażu i właśnie wtedy sięgam po tą maskarę. Daje naturalny, ale piękny efekt, delikatny połysk, można nakładać kilka warstw, a rzęsy nadal są cudownie, naturalnie podkreślone. Nie tworzy grudek, nie skleja rzęs, nie kruszy się. Maluję nią zawsze dolne rzęsy, nawet gdy używam innego tuszu do górnych. Posiada gęstą szczoteczkę. Idealna dla osób o wrażliwych oczach.

Cinique, ok.72zł, w perfumeriach Sephora

8. Eye-liner w płynie

Posiada cienki, precyzyjny pędzelek. Bardzo trwały; głęboki odcień czerni.

Bourjois, ok. 30zł, Rossmann

9. Kredka do brwi i rozświetlacz 2w1

Rewelacyjny kosmetyk! Nareszcie odcień, który pasuje ciemnym blondynkom. Rewelacyjnie podkreśla kształt brwi a nawet lekko go modeluje. Nie skleja brwi, nie tworzy efektu przerysowania. Na drugim końcu znajduje się rozświetlacz do stosowania pod brwiami w kącikach oczu oraz jako cień do powiek. Wodoodporny, hypoalergiczny, sprawdza się przy moich bardzo wrażliwych oczach.

Cinique, ok.75zł, w perfumeriach Sephora

10. Ołówek do oczu 3w1

Kohl, liner i cień w jedym. Trwały, nasycony kolor. Nie uczula. Na zdjęciu ocień 07 Anthracite (ciemnoszary, niemal czarny).

Yves Rocher, ok.20zł

11. Kredka do oczu wodoodporna

Trwały, nasycony kolor, bardzo łatwa alikacja. Na zdjęciu w przepięknym kolorze 05 Turquoise.

Yves Rocher, ok.20zł

12. Kredka do oczu Duochrome

Bardzo trwała, nawet na linii wodnej. Można stopniować intensywność nasycenia koloru. Wspaniałe kolory, na zdjęciu nr 62 Brun mordore (idealnie się sprawdza przy bardzo delikatnym makijażu nałożona cienką linią tuż przy rzęsach, szczególnie przy zielonych tęczówkach)

Bourjois, ok. 20zł, Rossmann

13. Róż rozświetlający do policzków

Nigdy nie stosowałam różu aż do chwili gdy znalazłam to cudo. Satynowy, delikatny, nasycony. Niezwykle wydajny. Pozwala uzyskać efekt wypoczętej, świeżej, promiennej cery. Tworzy bardziej ‚trójwymiarową’ twarz. Nadaje się nawet dla cery skłonnej do zaczerwienień. Można stopniować intensywność kolorów. Ja posiadam RD103. Zdecydowanie wart swojej ceny, ja swój mam od ok. 10 miesięcy i praktycznie nie widać zużycia (przy prawie codziennym stosowaniu)

Shiseido, ok.160zł, w perfumeriach Sephora

14. Róż w sztyfcie

Moje ostatnie odkrycie. Ma delikatną, aksamitną, kremowo-pudrową konsystencję. Łatwo rozprowadza się na skórze, utrzymuje się na niej cały dzień, nie wymaga jakichkolwiek poprawek. Utrzymuje się na skórze nawet po ‚spryskaniu’jej w ciągu dnia wodą termalną (Avene). Beztłuszczowy. Dostępny w pięknych, naturalnych kolorach. Idealny do codziennego makijażu.

Clinique, ok.100zł, w perfumeriach Sephora

1. Zmywacz do paznokci

Rewelacyjny. Idealnie zmywa nawet czerwone i ciemne odcienie lakierów. Nie wysusza skórek dookoła paznokci. Baaardzo wydajny. Wygodna pompka. Przyjemny zapach (ja posiadam wersję truskawkową). Zdecydownie lepszy od Sally Hansen.

Golden Rose, ok.14zł/450ml

2. Lakier do paznokci 60 seconds

Rzeczywiście szybko schnie (ale niestety nie w obiecywane 60 sekund ;)), bardzo łatwo się nim maluje dzięki grubemu pędzelkowi. Trwały (ok.4 dni bez top coatu) Nie odpryskuje. Wystarczy jedna warstwa (ja nakładam dwie dla mega nasyconego koloru). Niestety, po pewnym czasie lakier w buteleczce gęstnieje (na szczęśce jest dostępny w małych pojemnościach). Na zdjęciu piękny odcień czerwieni – 315

Rimmel, ok.10zł, Rossmann

3. Lakier do paznokci

Mój faworyt. Trwały (nawet tydzień z top coatem) wydajny, nie odpryskuje, nie blaknie, dostępny w szerokiej gamie pięknych kolorów (szczególnie polecam również Chocolate Mousse – jest przepiękny i prawdziwie czekoladowy). Na zdjęciu odcień NL H19 Passion – mleczny, naturalny, idealny na co dzień. Bardzo wydajny.

OPI, ok.30zł, Rossmann lub salony OPI

4. Lakier do paznokci z lycrą

Super pędzelek, trwały (nawet do tygodnia z top coatem) nie odpryskuje, śliczne kolory, które nie blakną. Na zdjęciu 306 Velvet Rose.

Rimmel, ok. 20zł, Rossmann