Festiwalowe trendy już niejednokrotnie potrafiły nas zaskoczyć. Co roku w modzie tej pojawiają się kolejne wyróżniające elementy. Jednym z nich są na pewno nakrycia głowy.

ZOBACZ TEŻ: Tak zmieniała się moda na stroje kąpielowe w ostatnich 100 latach

Niepodzielnie królowały już wianki i kwiaty wplątane we włosy, wcześniej kapelusze, czyżby w przyszłym roku miały rządzić… korony? I to JAKIE!

Mowa oczywiście o Mermaid Crowns. Te charakterystyczne nakrycia głowy, stworzone przez Chelsea Shiels, inspirowane są morzem i… syrenami. Bazą każdej z nich obowiązkowo są zatem naturalne muszle o różnych kształtach i rozmiarach. Ich uzupełnieniem sa połyskujące ozdoby, jak kamienie, brokat, cekiny i korale.

ZOBACZ TEŻ: Open’er 2016 – zobacz, jak prezentowały się gwiazdy

Trzeba przyznać, że obok tych – jakby nie było – bardzo specyficznych nakryć głowy ciężko przejść obojętnie i na pewno nie każdej z Was przypadną one do gustu. Mają jednak szanse stać się hitem przyszłorocznego sezonu festiwalowego. O ile nie przepadną między innymi – równie charakterystycznymi – trendami.

Zobaczcie!