Na ten moment klan Kardashian/Jenner czekał kilka miesięcy. To już kolejny raz, gdy na Gali Met pojawia się nie tylko sama Kim Kardashian, ale i jej dwie najmłodsze siostry. To, co wyróżnia tegoroczne pojawienie się celebrytek na balu, to wrażenie, jakie robiły ich kreacje…

Nie, tego nie da się ukryć – Kylie i Kendall przyćmiły całkowicie weterankę Kim!

Jak to możliwe? Cóż… Idące za przykładem starszej siostry rodzeństwo zaczęło stawiać na naprawdę odważne stylizacje. Podczas gdy Kim założyła na siebie białą, minimalistyczną sukienkę – jak na standardy Kardashianki – nieopiętą maksymalnie na krągłościach, Kylie zaszalała z bogatymi zdobieniami, a Kendall pokazała… pupę.

Zgadza się – modelka miała na sobie czarną całkowicie przezroczystą kreację La Perla. Sukienka pochodziła z kolekcji Haute Couture stworzonej przez dyrektor kreatywna marki Julie Haart. Nie musimy tłumaczyć, że wdzianko z siateczki pozostawiało naprawdę niewiele wyobraźni? Przed zaliczeniem wpadki Kendall ratował jedynie strategicznie wszyte w kreację koronkowe body. Nie obejmowało jednak pośladków – wyeksponowanych w stringach…

Z kolei Kylie Jenner zdecydowała się na kreację o wyjątkowo bogatych, złotych zdobieniach. Sukienka podkreśliła bardzo kobiece kształty Jennerki. Dodajmy, że był to projekt domu mody Versace.

Nic dziwnego, że na tle młodszych sióstr Kim prezentowała się po prostu blado… Czyżby jej czas w show-biznesie właśnie przemijał na dobre?

Ten moment, w którym Kendall Jenner pokazuje na gali MET 2017 więcej niż Kylie

Ten moment, w którym Kendall Jenner pokazuje na gali MET 2017 więcej niż Kylie

Ten moment, w którym Kendall Jenner pokazuje na gali MET 2017 więcej niż Kylie

Ten moment, w którym Kendall Jenner pokazuje na gali MET 2017 więcej niż Kylie

Ten moment, w którym Kendall Jenner pokazuje na gali MET 2017 więcej niż Kylie

Ten moment, w którym Kendall Jenner pokazuje na gali MET 2017 więcej niż Kylie

Ten moment, w którym Kendall Jenner pokazuje na gali MET 2017 więcej niż Kylie