Oto najlepszy dowód na to, że w świecie mody zachodzą jednak zmiany – mimo że powolne, to jednak daleko idące. Doskonale udowadnia to najnowsza okładka Vogue’a.

Marzec w biblii mody upłynie pod znakiem prawdziwej różnorodności. Magazyn postanowił zaprezentować naprawdę rożne odcienie branży modowej. Wykorzystał do tego oczywiście modelki, przedstawicielki różnych kultur, fanki różnych trendów, kreujące i hołdujące innym wzorcom kobiecego piękna.

Nic dziwnego, że zaprezentowana właśnie okładka biblii mody już zdążyła wywołać niemałe zamieszanie. Na Instagramie robi prawdziwą furorę.

Co sprawiło, że oczy wszystkich w branży modowej skierowały się w stronę tytułowej strony biblii mody? Odpowiedź jest prosta – MODELKI! I to jakie…

Na okładce pojawiły się Adwoa Aboah, Liu Wen, Vittoria Ceretti i Imaan Hammam. Jednak najwięcej uwagi skupiły na sobie Kendall Jenner, Gigi Hadid i… Ashley Graham. Tak – różnorodność kobiecego piękna objęła tym razem także rozmiary i kształty.

Dodajmy, że marcową sesję okładkową wykonał duet Inez and Vinoodh. Nie da się ukryć, że ma ona wydźwięk polityczny. Ma ona stać w opozycji do słów i poczynań Donalda Trumpa