Christina Milan i Mel B to jedne z wielu gwiazd, które pojawiły się na otwarciu hotelu Cosmopolitan w Las Vegas.

Każda z pań zdecydowała się na zupełnie inny typ sukienki. Christina wybrała białą taftową sukienkę przed kolano, którą ozdabiały czarne słoneczniki.
Kreacja odsłaniała ramiona, podrkreślając jednocześnie biust i talię. Dopełnieniem dla niej była pokaźna kopertówka oraz czarne sandałki. Obchodząca w tym roku 30 urodziny Milian wyglądała w tym zestawie świeżo i dziewczęco.

Mel B wybrała długą, przylegającą do ciała sukienkę mieniącą się srebrem, bielą i złotem. Krój podkreślał wydatny biust Mel, ozdobą kreacji był misterny wzór ze złotych kamyczków i kontrfałdy. W samej sukience odrobinę dziwnie wygląda za krótka spodnia warstwa materiału. Mel mogła też chyba dobrać inne buty i zrezygnować z burzy drobnych loczków.

Co sądzicie o obu paniach? Czy ich stylizacje przypadły Wam do gustu?


Christina Milian


Mel B ze Stephenem Belafonte