Tej jesieni w trzech kampaniach możemy oglądać Sashę Pivovarovą. Dla marki Longchamp pracuje po raz drugi (poprzednim razem ich torebki promowała wspólnie z Kate Moss).
W miejskiej, nowoczesnej kampanii Just Cavalli tradycyjne dla tej marki pełne krzykliwych deseni stroje prezentuje wraz z Adrianem Włodarczykiem, natomiast dla Kenzo występuje w odrealnionej, pustynnej scenerii, u boku Lily Donaldson i Bena Hilla.

Która z tych trzech kampanii podoba Wam się szczególnie?