Gala rozdania tegorocznych Złotych Globów jeszcze przez kilka dni na pewno nie zniknie z mediów, nie tylko za sprawą nagrodzonych statuetkami i wspaniałych kreacji gwiazd na czerwonym dywanie.

Popularnością dorównują im informacje o zabawnych sytuacjach, które miały miejsce na podczas trwania gali. Jedna z nich stała się właśnie HITEM!

Jej bohaterką jest Emma Stone. Aktorka, jak wiele z jej koleżanek, na czerwonym dywanie musiała odbyć kilka wywiadów z czekającymi na nią dziennikarzami. Nie jest tajemnicą, że tematem rozmów w tego typu sytuacjach, są kreacje, makijaże, fryzury i manicure przepytywanych gwiazd. Pytanie z tej kategorii postanowił Emmie zadać także Ryan Seacrest.

Dziennikarz zamiast np. na musicalowym hicie nominowanym w aż siedmiu kategoriach, w którym aktorka zagrała, skupił się w rozmowie na… sukience. Poprosił gwiazdę o opowiedzenie o niej.

Cóż… Był to błąd…

– Jest różowa i są na niej gwiazdki – odpowiedziała.

style="overflow:hidden;">Raczej nie takiej odpowiedzi spodziewał się Seacrest…

ZOBACZ TEŻ: Emma Stone błyszczy (!) na festiwalu filmowym w Wenecji

Myślicie, że to początek zmiany i na czerwonym dywanie zaczną padać bardziej merytoryczne pytania? Niektóre aktorki chyba naprawdę na to czekają…

Pytanie o kreację jest zawsze na miejscu? Emma Stone pokazała, że NIE

Pytanie o kreację jest zawsze na miejscu? Emma Stone pokazała, że NIE

Pytanie o kreację jest zawsze na miejscu? Emma Stone pokazała, że NIE

Pytanie o kreację jest zawsze na miejscu? Emma Stone pokazała, że NIE