Oswójcie się z tą myślą – Cara Delevingne może zostać… nową kobietą BONDA

To może być wyjątkowo ciekawy eksperyment, niestety istnieje szansa, że będzie on nieudany… Trudno nie mieć podobnych wątpliwości po otrzymaniu TAKIEJ informacji. Okazuje się, że producenci najnowszej części przygód Jamesa Bonda mogą szykować dla fanów serii prawdziwy wstrząs.

Miałaby nim być najnowsza kobieta partnerująca przystojnemu szpiegowi. Tym razem w filmową femme fatale miałaby wcielić się Cara Delevingne…

Tak, dobrze przeczytałyście!

Wg informacji podanych przez The Mirror, modelka zgłosiła się do castingów do roli kolejnej partnerki Bonda. Co więcej, wg źródła, na które powołuje się portal, Cara ma mieć predyspozycje do wcielenia się w tę postać. Jakie? Zostały wśród nich wymienione oczywiście przyciągająca uwagę uroda Cary, doświadczenie w graniu w filmach akcji i… akcent.

Cóż… Ciężko traktować te informacje w kategoriach innych niż plotki. Nie jest tajemnicą, że Cara za swoje aktorskie występy zebrała raczej mieszane recenzje.

Co więcej, nie tylko wybór partnerki Bonda nie jest jeszcze przesądzony. Główna rola męska kolejnej części przygód szpiega także nie została jeszcze obsadzona. Oczywiście, poza naturalnym kandydatem jest tu Daniel Craig, choć aktor nie kwapił się do wcielenia się w Bonda po raz kolejny. Wśród pretendentów do przejęcia po nim schedy wymieniani są za to Tom Hardy, Tom Hiddleston i Henry Cavill.

ZOBACZ TEŻ: Zatęsknicie za tym, co Cara Delevingne miała na głowie na Gali MET, gdy tylko…

Myślicie, że Cara rzeczywiście będzie partnerowała któremuś z nich?