Trudno uwierzyć, że w ogóle miała miejsce taka sytuacja, a jednak – ekspedientka w jednym ze szwajcarskich butików odmówiła pokazania torebki Oprah Winfrey. Tłumaczyła gwieździe, że ta będzie dla niej za droga, że nie stać jej na nią.

Stało się to przy okazji ślubu Tiny Turner. Oprah skorzystała z pobytu w Zurychu i odwiedziła parę sklepów. W jednym z nich – butiku Toma Forda Trois Pomme – chciała obejrzeć torebkę ze skóry krokodyla za 24 460 funtów. I tu spotkała się z zaskakującą reakcją ekspedientki. Kobieta nie rozpoznała gwiazdy i nie pokazała jej torebki, o którą Winfrey poprosiła. Cały czas tłumaczyła przy tym milionerce, że nie będzie jej stać na zakup tak drogiego dodatku. Oprah nie zrobiła sceny i po prostu opuściła sklep.

Nie odpuściła jednak w jednym z wywiadów i opowiedziała o całej sprawie. Uznała tę sytuację za przejaw rasizmu. Teraz właścicielka szwajcarskiego butiku – Trudie Goetz – przeprasza Winfrey za całe przykre zajście, tłumaczy je nieporozumieniem.

Ładnie nieporozumienie…

&nbsp

Oprah Winfrey nie stać na torebkę? (VIDEO+FOTO)

Oprah Winfrey nie stać na torebkę? (VIDEO+FOTO)