Żeby to było jasne: Zeberka nie jest za przedłużaniem włosów. Przykład? Kiedy tylko Victoria Beckham zrezygnowała z nich i zdecydowała się na swojego boba, wylansowała nową, kultową fryzurę. Krótkie też może być piękne i seksowne. Są jednak gwiazdy, które naszego zdania nie podzielają.

Kate Moss

Świat dowiedział się o jej przedłużanych włosach, kiedy pewnego wieczoru odpadły, a następnie trafiły na aukcję internetową. Modelka nie jest fanką spektakularnych efektów – jej włosy są średnio gęste i może dlatego tak wiele osób dało się nabrać na sztuczne pasma. Zastanawiamy się jednak, jak mizerna musi być jej naturalna czupryna?

Eva Longoria

Wcześniej nosiła tylko swoje włosy, ale po zmianie fryzury doczepiane pasma stały się koniecznością – na planie Gotowych na wszystko wciąż ma długie włosy.

Halle Berry

Świat pokochał ją jako dziewczynę Bonda w krótkiej, drapieżnej fryzurce. Myślicie jednak, że Halle cierpliwe czekała, aż włosy urosną? To co widzicie, to zasługa wprawnych rąk fryzjera.

Misha Barton

Często zmienia kolor włosów i eksperymentuje z wyglądem. Gdyby jej długie włosy były naprawdę jej, nie szalałaby tak bardzo.

Amy Winehouse

Jej „kokon” to dopinane włosy w bardzo dużej ilości. W rzeczywistości fryzura gwiazdy jest znacznie mniej imponująca. Pomyślcie, co gotuje się pod taką „kołderką”…

Elle MacPherson

W środowisku modelek zyskała przydomek Body, czyli Ciało. Jej figura może być idealna, ale włosy nie są już tak nieskazitelne. Dlatego je przedłuża.

Paris Hilton

Otwarcie przyznaje się, że przedłuża włosy u fryzjera. Nic dziwnego, skoro zarabia na tym niemałe pieniądze – pasma sygnowane jej nazwiskiem zapakowane są w różowe pudełko. W podobnych sprzedaje się lalki Barbie.

Anna Kournikova

Myśleliście, że jej słowiański warkocz to sama natura? Nic z tego – włosy być może są naturalne, ale na głowie Anny nie urosły.

Celine Dion

Gwiazda, która ma ponoć spore kompleksy, zawsze chce wyglądać perfekcyjnie. Stąd jej miłość do doczepianych włosów.