A miało być tak pięknie… Ta kreacja balowa nie mogła być nietrafiona. Wszystko zapowiadało się idealnie. Krój na zdjęciach miał doskonale podkreślać figurę noszącej, kolor współgrać z jej urodą. Niestety, coś poszło nie tak i to BARDZO!

ZOBACZ TEŻ: Oto NAJGORSZE suknie ślubne, jakie kiedykolwiek widzieliście!

Tak najkrócej można streścić historię Alivii Brigg – 17-letniej licealistki z Alabamy, która zapragnęła kupić balową kreację przez Internet, dokładnie ze strony Allanhu. Dodajmy, że wdzianko nie było tanie. Cena – 223 dolarów! – miała być też gwarantem tego, że sukienka nie będzie bublem. Cóż, niezgodność opisu z produktem to w tym przypadku mało powiedziane.

Dziewczyna podzieliła się tą nieciekawą sytuacją na swoim Twitterze. Jej historia w błyskawicznym tempie rozniosła się w Internecie. Nic dziwnego – przerażenie dziewczyny, która otrzymała zamiast pięknej bladoróżowej kreacji różową kiepsko skrojoną sukienkę, było w pełni uzasadnione i szczere.

ZOBACZ TEŻ: Dlaczego najnowsza kampania GAP wzbudza wielkie oburzenie?

Szczęśliwie, 17-latka była przygotowana na podobna sytuację. Bal został uratowany tylko dzięki przyjaciółce, która pożyczyła Alivii kreację.

Zobaczcie, jak wyglądała i miała wyglądać w ten dzień licealistka!