Niezgodność produktu z opisem? W przypadku tej sukienki to mało powiedziane!
A miało być tak pięknie… Ta kreacja balowa nie mogła być nietrafiona. Wszystko zapowiadało się idealnie. Krój na zdjęciach miał doskonale podkreślać figurę noszącej, kolor współgrać z jej urodą. Niestety, coś poszło nie tak i to BARDZO!
ZOBACZ TEŻ: Oto NAJGORSZE suknie ślubne, jakie kiedykolwiek widzieliście!
Tak najkrócej można streścić historię Alivii Brigg – 17-letniej licealistki z Alabamy, która zapragnęła kupić balową kreację przez Internet, dokładnie ze strony Allanhu. Dodajmy, że wdzianko nie było tanie. Cena – 223 dolarów! – miała być też gwarantem tego, że sukienka nie będzie bublem. Cóż, niezgodność opisu z produktem to w tym przypadku mało powiedziane.
Dziewczyna podzieliła się tą nieciekawą sytuacją na swoim Twitterze. Jej historia w błyskawicznym tempie rozniosła się w Internecie. Nic dziwnego – przerażenie dziewczyny, która otrzymała zamiast pięknej bladoróżowej kreacji różową kiepsko skrojoną sukienkę, było w pełni uzasadnione i szczere.
ZOBACZ TEŻ: Dlaczego najnowsza kampania GAP wzbudza wielkie oburzenie?
Szczęśliwie, 17-latka była przygotowana na podobna sytuację. Bal został uratowany tylko dzięki przyjaciółce, która pożyczyła Alivii kreację.
Zobaczcie, jak wyglądała i miała wyglądać w ten dzień licealistka!
@alivia_briggs I paid $230 for a quilt with arm holes and iron ons🆘 pic.twitter.com/yrq56zSXAD
— Livy (@alivia_briggs) 14 kwietnia 2016
This is why you don’t order from China!!!!!! 🙂 pic.twitter.com/9fCk6Csz7P
— Livy (@alivia_briggs) 14 kwietnia 2016
I can do bad all by myself💅🏼 pic.twitter.com/GqOdti0wSU
— Livy (@alivia_briggs) 17 kwietnia 2016
Co myśleli sobie ci ludzie, zakładając na siebie TE stroje